W PodróżyNowe połączenie do przekopu Mierzei Wiślanej. Wiadomo już, kiedy wystartuje

Nowe połączenie do przekopu Mierzei Wiślanej. Wiadomo już, kiedy wystartuje

Budowa przekopu Mierzei Wiślanej od samego początku budziła wiele kontrowersji. Nic więc dziwnego, że wiele osób przyjeżdża teraz w okolice miejscowości Skowronki, żeby zobaczyć tę "inwestycję stulecia". Już wkrótce do portu Nowy Świat, utworzonego przy przekopie, będzie można dotrzeć drogą wodną z Gdyni. Na trasie kursować będzie katamaran Żeglugi Gdańskiej.

Na Mierzeje Wiślaną już wkrótce będzie można dotrzeć jednym z katamaranów Żeglugi Gdańskiej
Na Mierzeje Wiślaną już wkrótce będzie można dotrzeć jednym z katamaranów Żeglugi Gdańskiej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | tadeusz ibrom
Katarzyna Wośko

Żegluga Gdańska planuje uruchomienie nowego połączenia Trójmiasta z portem Nowy Świat. Katamaran, który będzie je obsługiwać, popłynie z Gdyni. Odległość, jaką ma do pokonania, to 30 mil morskich, a więc ok. 54 km. Podróż zajmie mu ok. trzech godz.

Rozkład zaplanowany jest w taki sposób, aby pasażerowie wypływali z Gdyni o godz. 9, następnie w południe wysiadali w porcie Nowy Świat przy przekopie. Tam będą mieli dwie godziny na spacer czy wycieczkę rowerową (na prom można będzie zabierać rowery), a następnie o godz. 14 wsiadali w drogę powrotną do Trójmiasta. W Gdyni zacumują o godz. 17.

Termin był już dwukrotnie przesuwany

Pierwszy kurs ma się odbyć w sobotę, 17 czerwca. Termin inauguracyjnego rejsu był już dwukrotnie przekładany. Pierwotnie miał się on odbyć pod koniec kwietnia, jednak wtedy na przeszkodzie stanęły kwestie formalne, związane m.in. z koniecznością rejestrowania i przekazywania informacji o pasażerach do tzw. Krajowego Pojedynczego Punktu Kontaktowego. Gdy termin przesuwano po raz drugi, przyczyna nie została podana.

Ceny biletów to 250 zł dla osoby dorosłej (kurs w obie strony) oraz 200 zł dla dzieci i młodzieży oraz studentów. Na początek Żegluga Gdańska zakłada, że rejsy odbywać się będą raz w tygodniu, w soboty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wsiadł do samolotu z Łukaszem Czepielą. "Byłem przerażony"

Kontrowersje wokół rejsów

Natychmiast po ogłoszeniu tych informacji, wśród mieszkańców Pomorza, turystów, ale także wśród znawców tematu transportu wodnego zawrzało. W sieci pojawiły się głosy atakujące zarówno cenę rejsu, jak i godziny kursowania promu.

Mierzeja Wiślana to piękne plaże, niezwykła przyroda oraz możliwość zjedzenia ryby "prosto z kutra"
Mierzeja Wiślana to piękne plaże, niezwykła przyroda oraz możliwość zjedzenia ryby "prosto z kutra"© Adobe Stock | Ewa Cieszyńska

"ILE?! Co jest w cenie? Pięciodaniowy obiad? Balijski masaż? Sztabka złota na pamiątkę?" - pytała oburzona Iga na profilu facebookowym Hello Mierzeja. " Cena jak za lot do Barcelony" - komentował z kolei Paweł. "Za 250 to ja wole do Szwecji płynąć Polsferisem czy Stenaline, a nie łupiną o życie walczyć pod Krynicą" - podsumował dyskusję Krzysztof.

Bilet tylko w dwie strony

Kontrowersje wzbudza też fakt, że bilet można kupić tylko w obie strony, a czas przewidziany na pobyt na mierzei jest stosunkowo krótki. Wynosi zaledwie dwie godziny. Nie wystarczy na spacer, zwiedzanie okolicy i np. zjedzenie obiadu. O opalaniu na plaży nawet nie wspominając.

Niestety, przez ostatni tydzień nie udało nam się uzyskać komentarza Żeglugi Gdańskiej w sprawie planowanych kursów na Mierzeję Wiślaną.

Czy znajdą się chętni na korzystanie z promu? Czas pokaże.

Źródło artykułu:WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (210)