Nowość w Warszawie. "Okaz jest spektakularny"

Na tropie dinozaurów - to nowa wystawa w Muzeum Ziemi w Warszawie. Właśnie tam zobaczyć można odlew szkieletu wielkiego drapieżnego dinozaura - tarbozaura, a także unikatowe zdjęcia dokumentujące odkrycie jego szczątków 60 lat temu przez polsko-mongolski zespół.

- Tarbozaur jest europejskim odpowiednikiem bardzo znanego tyranozaura - kuzyna z Ameryki. Okaz jest spektakularny. W pozycji leżącej ma siedem m długości. To był młody osobnik. Na wystawie opisana jest cała historia jego odkrycia przez polsko-mongolski zespół naukowców na pustyni Gobi. W wyprawie 60 lat temu brali udział pracownicy naszego muzeum - powiedział dr Błażej Błażejowski, dyrektor Muzeum Ziemi w Warszawie.

Zdaniem dyrektora otwarcie nowej wystawy stałej jest okazją do wznowienia rozmowy o stworzeniu muzeum historii naturalnej w Polsce. - Ciągle brakuje nam przestrzeni do prezentowania znalezisk odkrytych wiele lat temu. Nie mamy w Polsce muzeum poświęconego historii naturalnej, choć staramy się już wiele lat, aby ono powstało. To jest bardzo ważny wątek - stwierdził Błażejowski.

Czytaj też: Po dwóch stronach barykady. "Czuję się dziwnie, kiedy wracam do Holandii"

Polsko-Mongolskie Wyprawy Paleontologiczne na pustynię Gobi są uznawane przez opinię światową za jedne z najważniejszych wypraw paleontologicznych w historii.

Kierowane przez prof. Zofię Kielan-Jaworowską badania pozwoliły na stworzenie unikatowej na skalę światową kolekcji szkieletów dinozaurów, skamieniałości ptaków, ssaków, żółwi, krokodyli, jaszczurek, węży oraz bezkręgowców i roślin. Kolekcja ta jest nadal obiektem badań, na podstawie których powstają publikacje naukowe, a historia wypraw nieustannie inspiruje młodsze pokolenia paleontologów.

Czytaj też: Nowe odkrycia na Westerplatte. "Niewiarygodne, że po tylu latach aż tyle można jeszcze znaleźć"