Nowy trend. Ekologiczny trunek, który piją nie tylko hipsterzy

Już nie czerwone, białe lub różowe. Rynek podbija nowe wino – pomarańczowe, które wcale nie powstaje z pomarańczy, ale z winogron.

Bukiety pomarańczowych win często pachną tropikiem, suszonymi owocami i konfiturą z pomarańczy
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

I choć wcale nie jest najnowszym wymysłem, ten nowy trend opanował najmodniejsze bary i restauracje w europejskich i amerykańskich miastach. Można je zamówić w lokalach, w których serwuje się wina naturalne, ekologiczne i bez dodatku siarki.

Wina o kolorze jantaru powstawały w Gruzji już 6 tys. lat temu i tak je właśnie nazywano: "bursztynowymi". Amfory (gliniane naczynia) zakopywane były w ziemi, skórki winogron długo macerowały się z moszczem, dzięki czemu do wina przedostawały się substancje działające przeciwutleniająco i bakteriobójczo. Nie trzeba było dodawać do nich siarki. Jednym słowem - idealne wino dla zwolenników ekologicznego trybu życia.

Włoski winiarz Joskow Gravner pod koniec lat 70. ubiegłego wieku przywrócił tradycyjną produkcję. I obecnie większość pomarańczowych win powstaje właśnie we Włoszech. Nadal produkowane są także w Gruzji według tradycyjnych reguł, jak kilka tysięcy lat temu.

Wina tego typu wymagają cierpliwości, do sprzedaży trafiają po 5-7 latach od daty produkcji. Winiarze tłumaczą, że mimo swojego nietypowego koloru – to wciąż białe wino, ponieważ powstaje z białych winogron. Swój kolor zawdzięcza temu, że skórki owoców, macerując się z moszczem, przekazują winu barwniki, polifenole i taniny.

Obraz
© Shutterstock.com

Win pomarańczowych się nie filtruje ani nie klaruje, są więc naturalnie mętne. To właśnie ta mętność jest nośnikiem smaków i aromatów. Gdy otworzymy butelkę, roztaczają się zapachy bardziej intensywne i bardziej złożone w porównaniu do innych tego typu trunków. Pigwa, morela, brzoskwinia, bergamotka, skórka pomarańczy, ale też zioła, a także zapach pszenicy czy orzechów... Bukiety pomarańczowych win często pachną tropikiem, suszonymi owocami i konfiturą z pomarańczy.

Pomarańczowe wino staje się coraz bardziej popularne i łatwo dostępne. Można je już kupić w przeliczeniu na złotówki za kwotę ok. 30 zł m.in. w marketach Aldi za granicą. Co ciekawe, jedna z restaurcji na Brooklinie oferuje gościom do wyboru aż 40 różnych butelek z pomarańczowym trunkiem.

W Polsce są również dostępne. Można ich skosztować w niektórych restauracjach w Warszawie, Krakowie czy we Wrocławiu. Za najtańsze zapłacimy ok. 80 zł, za najdroższe niemal 300 zł za butelkę.

Źródło: rp.pl / magazyn-kuchnia.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Autostopem do Gruzji. Studenci przejechali za darmo 8 krajów

Wybrane dla Ciebie
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi