Obowiązkowa kwarantanna po przyjeździe do Polski. Trzy kraje na liście
Ministerstwo Zdrowia zmienia procedury przekraczania granicy w przypadku tych krajów, gdzie najczęściej występują mutacje koronawirusa, stanowiące potencjalnie największe zagrożenie. W związku z tym osoby wracające do Polski z Indii, Brazylii i Republiki Południowej Afryki będą poddawane obowiązkowej kwarantannie.
"Wszystkie osoby, które będą przyjeżdżały z Indii, Brazylii i Republiki Południowej Afryki, będą automatycznie poddawane kwarantannie bez możliwości zwolnienia testem wykonanym w ciągu 48 godzin po przyjeździe" – przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski.
Zwolnienie z kwarantanny najwcześniej po 7 dniach
"Dopiero po siedmiu dniach te osoby będą mogły wykonać test, po to, żeby ewentualnie być z kwarantanny zwolnionym. Siedem dni jest właśnie tym okresem, kiedy zakażenia powinno się pojawić w takiej ilości, że jest łatwe do zidentyfikowania testem PCR czy antygenowym" – wyjaśnił Niedzielski.
Szef resortu dodał również, że w przypadku trzech wymienionych krajów nawet szczepienie nie będzie zwalniało z konieczności odbycia kwarantanny. Z kolie rzecznik ministerstwa Wojciech Andrusiewicz zaznaczył, że kwarantanna będzie dotyczyć również tych osób, które podróżują z Indii, Brazylii lub RPA z przesiadkami.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Indyjska mutacja koronawirusa w Polsce
Minister Zdrowia poinformował także podczas konferencji prasowej, że wykryto w Polsce kolejne dwa ogniska indyjskiej mutacji koronawirusa.
"Mamy kolejne dwa ogniska związane z mutacją indyjską - jedno ognisko w okolicach Warszawy, a drugie w Katowicach. W tej chwili mamy przebadanych 14 próbek z tych 2 ognisk i te 14 próbek potwierdza, że to jest mutacja indyjska" - powiedział Niedzielski.
Szef resortu dodał, że możemy być pewni, że jest co najmniej 16 przypadków. "To są ogniska obejmujące większą liczbę osób niż te 14 zidentyfikowanych mutacji indyjskich" – przekazał.
WIDEO: Dr Grzesiowski wyjaśnia, dlaczego należy szczepić dzieci przeciwko COVID-19