Ogromne poruszenie na popularnej greckiej wyspie. Boją się trzęsienia ziemi

Pogoda, ze względu na globalne ocieplenie, staje się coraz bardziej nieprzewidywalna, a tegoroczna wiosna jest tego idealnym przykładem - po fali upałów w kwietniu znów zrobiło się w zeszłym tygodniu bardzo zimno, a w górach spadł śnieg.

Nasilają się też ekstremalne zjawiska - wiatry są bardziej porywiste, a ulewy bardziej gwałtowne i niszczycielskie.

Mieszkańcy rejonów aktywnych sejsmicznie - a do nich należy Kreta, największa grecka wyspa - obawiają się coraz mocniejszych trzęsień ziemi.

W tym rajskim zakątku Morza Śródziemnego odbywają się właśnie ćwiczenia "Minoas 2024", których ostatnia faza potrwa od 22 do 24 kwietnia. Mają być przykładem dla innych regionów kraju, a ich celem jest przygotowanie do trzęsienia ziemi i jego następstw.

W ćwiczeniach bierze udział prawie 100 tys. mieszkańców wyspy, w tym uczniowie wszystkich szkół. Przeprowadzone będą ewakuacje z hoteli, budynków użyteczności publicznej, firm i osiedli.

Czytaj także: Zaskakujący pomysł Greków. Chcą wprowadzić wycieczki dla elit

Grecja leży na obszarze aktywnym sejsmicznie, trzęsienia ziemi są częste, ale większość nie jest śmiertelna w skutkach.

Do ostatniego trzęsienia, w którym odnotowano ofiarę śmiertelną, doszło na Krecie we wrześniu 2021 roku. Wskutek wstrząsu o magnitudzie 6 jedna osoba zginęła, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Czytaj także: Grecka wyspa na sprzedaż. "Święta ziemia, na której kiedyś mieszkali bogowie"

Grecja to co roku jeden z turystycznych bestsellerów, a Kreta od lat należy do najchętniej wybieranych wysp na wakacje.

Może pochwalić się linią brzegową o długości ponad 1000 km. Poza rajskimi plażami oferuje wspaniałe górskie krajobrazy z wąwozami spadającymi stromo wprost do lazurowego morza, a także masę ciekawych zabytków. To tu znajduje się także Balos - najpiękniejsza laguna w Europie