Opłata klimatyczna. Ile i gdzie trzeba zapłacić?
Opłata klimatyczna to dodatkowy koszt, jaki ponosimy w związku z pobytem w atrakcyjnej miejscowości turystycznej. Na pierwszy rzut oka wydaje się niewielka, zwłaszcza w porównaniu z kosztem wakacyjnego zakwaterowania. Warto jednak dowiedzieć się, czym ona właściwie jest oraz kiedy i jak ją płacimy.
Po pandemii ceny zakwaterowania znacząco wzrosły, podrożały także bilety wstępu do miejscowych atrakcji turystycznych, wyżywienie oraz koszty transportu. Wszystkie te podwyżki sprawiają, że podczas tegorocznego urlopu wielu turystów będzie zmuszonych uważniej gospodarować swoimi pieniędzmi oraz dążyć do bardziej świadomego ich wydawania.
Czym jest opłata klimatyczna?
Podczas wyjazdów ponosimy rozmaite koszty. Podstawową opłatą, jaką musimy uiścić, aby zorganizować wakacje z prawdziwego zdarzenia, jest opłacenie zakwaterowania w miejscowości, do której się wybieramy.
Rezerwując nocleg, wielu turystów zetknie się z pojęciem opłaty klimatycznej. Jest to specjalny podatek, który należy opłacić w niektórych miejscowościach turystycznych – atrakcyjnych pod względem przyrodniczym lub uzdrowiskowym. Jest on wymagany wyłącznie od turystów, którzy planują spędzić w nich czas dłuższy niż 24 godziny. Opłata klimatyczna dzieli się na dwie kategorie – opłatę miejscową (dla miejscowości o korzystnych walorach przyrodniczych i klimatycznych) i opłatę uzdrowiskową (dla miejscowości o statusie uzdrowiska).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny na europejskiej wyspie. "To jest drażliwy temat"
Kto pobiera opłatę klimatyczną?
Pobierana od turystów opłata klimatyczna trafia go gminy i jest przez nią przeznaczona na cele związane z rozwojem miejscowości. Nie oznacza to jednak, że każdy turysta musi udawać się do urzędu i płacić opłatę klimatyczną na miejscu. Opłata jest pobierana w imieniu gminy przez firmy lub osoby prywatne, które świadczą na jej terenie usługi noclegowe. W praktyce wygląda to więc tak, że opłatę klimatyczną regulujemy w danym obiekcie turystycznym podczas zameldowania – jest to koszt, który należy dodać do opłaty za pobyt.
Warto jednak mieć świadomość, że nie wszystkie miejscowości turystyczne w Polsce wymagają opłaty klimatycznej. Aby ją pobierać, dana miejscowość musi bowiem spełniać określone warunki – np. na jej terenie muszą znajdować się parki narodowe, lasy, punkty widokowe, muzea, zabytki, a także inne, atrakcyjne pod względem krajobrazowym miejsca. Musi także dysponować bazą noclegową, a w przypadku chęci pobierania opłaty uzdrowiskowej, mieć status uzdrowiska.
- Żaden podatek nie jest przyjemny, ale opłata klimatyczna rekompensuje miejscowościom wypoczynkom ograniczenia w rozwoju np. przemysłu, które są na nie nałożone. Myślę że tych kilka złotych dziennie warto zapłacić za szczególne walory wypoczynkowe i brak fabrycznych kominów. Pamiętajmy oczywiście przy planowaniu urlopu, że drobne sumy potrafią szybko urosnąć do dużych – mówi prezes Nocowanie.pl Tomasz Machała. - W Nocowanie.pl gospodarze zazwyczaj umieszczają informację o opłacie klimatycznej w opisie obiektu, bywa ona także wliczona do ceny. Po zrobieniu rezerwacji zachęcam do zapytania gospodarza o te szczegóły.
Co ciekawe, nie wszyscy turyści są zobowiązani do uiszczenia opłaty klimatycznej. Zwolnione są z niej m. in. osoby przebywające w miejscowym szpitalu, osoby niewidome i ich przewodnicy, zorganizowane grupy dzieci i młodzieży, a także osoby, które na terenie danej miejscowości posiadają domek letniskowy i opłacają za niego podatek od nieruchomości. Niektóre gminy decydują się ponadto na zniesienie opłaty klimatycznej poza sezonem.
Ile wynosi opłata klimatyczna w 2023 r.?
28 lipca 2022 r. opublikowane zostało obwieszczenie w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych na rok 2023. W dokumencie zawarta została maksymalna opłata miejscowa w wysokości 2,80 zł za każdą rozpoczętą dobę pobytu oraz opłata uzdrowiskowa w kwocie 5,40 zł dziennie. Są to najwyższe możliwe stawki obowiązującej w tym roku opłaty klimatycznej, co w praktyce oznacza, że gminy mogą ustalić niższe stawki, nie mogą jednak stosować wyższych.
Dla przykładu: w Sopocie to 5,20 zł, w Nałęczowie 5 zł, w Kołobrzegu 4,80 zł, a w Mikołajkach 2,80 zł, a w Zakopanem to 2 zł. Stawki opłat można sprawdzić w Biuletynie Informacji Publicznej danego miasta.