Pierwszy długi weekend 2022 roku. Gdzie spędzą go Polacy?

Długi weekend w styczniu 2022 r. przypada z okazji święta Trzech Króli, które od kilku lat jest ustawowo wolne od pracy. 6 stycznia wypada w czwartek, więc niektórzy wykorzystują urlop w piątek, zyskując tym samym możliwość czterodniowego wypoczynku.

I choć rząd ogłosił, że limity w hotelach zostały zmiejszone do 30 proc., to Polaków to nie przeraża i rezerwują urlopy na ten czas.

- Turyści nie rezygnują z wyjazdów i nadal wysyłają zapytania o wolne terminy. Widzimy duże zainteresowanie apartamentami i domkami, które nie zostały obłożone ograniczeniami, gdzie można przebywać w gronie zaufanych osób - mówi Agata Wilczyńska z portalu Nocowanie.pl. Podróżni przykładają uwagę do bezpieczeństwa, jednak nie wpadają w panikę i raczej obserwują rozwój sytuacji.

Z informacji portalu Nocowanie.pl wynika, że zainteresowaniem cieszą się kurorty narciarskie w polskich górach.

Turyści, którzy planują wyjazdy na długi weekend w styczniu, stawiają przede wszystkim na południe kraju. Na topie są Tatry, Beskidy oraz Dolny Śląsk, regiony słynące ze świetnie przygotowanych ośrodków narciarskich.

Czytaj też: Leśnicy pokazali zdjęcie. To ogromny problem

Większość turystów szuka noclegów w Zakopanem oraz pobliskiej Białce Tatrzańskiej. W styczniu są to naturalne kierunki zimowego wypoczynku, ponieważ można nie tylko poszusować na miejscowych stokach, ale także skorzystać z odnowy biologicznej w basenach termalnych.

Wysoko na liście zainteresowania są też dolnośląskie kurorty narciarskie – takie jak Karpacz i Szklarska Poręba. Każdego roku miejscowości odwiedzają amatorzy zimowych szaleństw. Największe stacje oferują kilometry tras zjazdowych oraz nowoczesne wyciągi i koleje. Z tego powodu kolejnym popularnym ośrodkiem regionu są Duszniki-Zdrój. To nie tylko znane uzdrowisko, ale także mekka narciarzy – znajdujący się w granicach miasta Zieleniec może pochwalić się znakomitą zimową infrastrukturą.

Czytaj też: Tajemniczy list przyszedł do polskiego miasta. Nie wiadomo, od kogo

Podobnie jest w Szczyrku, Wiśle i Krynicy-Zdroju, które są celem dla osób wybierających narty w Beskidach. To główne kurorty regionu, gdzie przez cały sezon przyjeżdżają narciarze, szukający odpowiednich warunków śniegowych.