Plaże na wyspie znikają. Szukają sposobów, aby je ratować

Majorka boryka się ze sporym problemem. Plaże na wyspie zmniejszają się, a to powoduje, że władze niektórych gmin są zmuszone do zmniejszenia liczby licencji osobom, które prowadzą tam wynajem leżaków i parasoli. Takie rozwiązanie może nie spodobać się ani przedsiębiorcom, ani turystom, ale sytuacja jest poważna.

Turyści, wybierający się na Majorkę, uwielbiają plażować Turyści, wybierający się na Majorkę, uwielbiają plażować
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ALEXTIHONOV.COM
oprac.  NGU

- Dziś mamy zupełnie inną linię brzegową niż 10, 20 czy 30 lat temu - przyznała Mercedes Celeste, radna gminy Palma, cytowana przez lokalne media, na które powołuje się gazeta "Die Zeit". Dodaje, że piasku z roku na rok jest po prostu mniej, a morze zabiera ląd.

Chcą ograniczeń na plażach

Zdaniem samorządów, sposobem na uratowanie plaż turystycznej wyspy jest wprowadzenie ograniczeń. Mają one dotyczyć liczby leżaków i parasoli, co ma przyczynić się do mniejszej liczby turystów, którzy także wpływają na niszczenie wybrzeża. Gmina Palma takie kroki chce podjąć już w przyszłym roku.

Lokalni przedsiębiorcy, którzy udostępniają za opłatą plażowiczom leżaki i parasole, licencje otrzymali nierzadko już kilkadziesiąt lat temu, kiedy plaże w gminie były dużo szersze. Dlatego zdaniem radnych, liczba licencji i ich zakres powinny się zmienić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atrakcja bije rekordy. Droga dojazdowa zastawiona autami

Jak ratować plaże?

Zdaniem niektórych ekspertów, odpowiedzialne za znikające plaże nie są tylko zmiany klimatyczne, ale również człowiek i jego działania. - Plaże, które pozostały naturalne, łatwo przystosowują się do zmiany klimatu, ponieważ mogą się cofać i podnosić wraz ze wzrostem poziomu morza - tłumaczy Francesca Ribas z Universitat Politècnica de Catalunya w Barcelonie. Jeśli nie będą mogły się poruszać, bo zostaną zabetonowane, zwyczajnie znikną. Przy tych w Palmie promenada znajduje się w bardzo bliskiej odległości.

- Należy przywrócić oryginalne systemy wydm, a jeśli to konieczne, promenady plażowe rozebrać i przenieść dalej - dodała Francesca Ribas.

Źródło: euronews.com/"Die Zeit"

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę