Pojechała pociągiem z Polski w Alpy. "Wszyscy mnie pytali o jedno"

W grudniu 2023 r. do międzynarodowych połączeń PKP Intercity dołączył nocny pociąg z Warszawy do Monachium w Niemczech. To nie tylko okazja na odwiedzenie stolicy Bawarii, ale też do wizyty w Alpach. Jak podróż wygląda w praktyce?

PKP Intercity uruchomiło nowe połączenie do Monachium
PKP Intercity uruchomiło nowe połączenie do Monachium
Źródło zdjęć: © WP
Iwona Kołczańska

13.02.2024 | aktual.: 13.02.2024 12:54

Mieszkam w Gdańsku, więc nocne pociągi to dla mnie żadna nowość. W podstawówce jeździłam kuszetką na obozy w górach. Moje kilkuletnie dzieci pierwsze nocne przejazdy w Polsce też mają za sobą. Gdy usłyszałam o nowym połączeniu, które umożliwia dotarcie w nasze ukochane Alpy, wiedziałam, że prędzej czy później skorzystamy z tej opcji.

Ferie zaplanowałam w Austrii, gdzie standardowo jeździmy autem z noclegiem na trasie, bo jest to za daleki odcinek na bezpośrednią podróż z dziećmi. Szybka kalkulacja: ponad 1200 km w samochodzie i to zimą, gdy robi się szybko ciemno, a na dodatek warunki na drodze mogą być fatalne oraz dodatkowy wydatek na hotel czy jedna noc w sypialnym pociągu? Nie zastanawialiśmy się długo i postawiliśmy na podróż koleją.

Pociąg z Warszawy do Monachium

Gdy mówiłam o nietypowym planie znajomym, wszyscy reagowali podobnie. Każdy pytał o jedno: ile taka podróż trwa? Przyzwyczajeni do czasów połączeń PKP Intercity, które poza odcinkami obsługiwanymi przez Pendolino, nie należą do najkrótszych, wyobrażali sobie, że podróż w Alpy musi trwać wieki. Tymczasem z Warszawy do Salzburga w Austrii jechaliśmy mniej więcej tyle, co standardowo z Gdańska do Zakopanego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pociąg Chopin rusza z Warszawy Centralnej o godz. 19:23, do Salzburga dojeżdża następnego dnia o 7:44, a do stacji docelowej, czyli Monachium o 10:01. Dla porównania nasz najpopularniejszy nocny pociąg w Polsce, czyli TLK Karpaty z miejscami do spania, rusza z Gdańska o 19:43 i w Zakopanem jest o 6:51.

Choć czytałam przed wyjazdem, że zainteresowanie pociągiem nie jest duże, tłumy na peronie zdecydowanie temu przeczyły. Dopiero gdy przeszliśmy do naszego sektora, zrobiło się luźniej. Moje dzieci przebierały nogami z ekscytacji - dla nich podróż sypialnym pociągiem jest zawsze atrakcją, a ustalenie, kto na którym miejscu śpi, jedną z najważniejszych rzeczy przed wyjazdem.

  • Pociąg Chopin rusza z Warszawy Centralnej o godz. 19:43
  • Pociąg Chopin rusza z Warszawy Centralnej o godz. 19:43
[1/2] Pociąg Chopin rusza z Warszawy Centralnej o godz. 19:43Źródło zdjęć: © WP

Jak wygląda podróż pociągiem Chopin?

Mieliśmy cały trzyosobowy przedział dla siebie. Według regulaminu PKP Intercity z jednego miejsca sypialnego lub do leżenia można korzystać razem z dzieckiem, które nie ukończyło 10 lat. Syn i mąż mieli więc swoje miejsca, a ja dzieliłam pociągowe "łóżko" z pięcioletnią córką.

Pasażerowie otrzymują pościel i zestaw higieniczny, w którego skład wchodzą chusteczki antybakteryjne, żel do mycia i ręcznik. W przedziale znajduje się także umywalka, poza tym do dyspozycji podróżnych jest szafa z wieszakami, a także spora półka na bagaże.

Po godzinnym szaleństwie, ukołysane miarowym łoskotem pociągu, dzieci ułożyły się na swoich miejscach i bez problemu zasnęły. Szybko do nich dołączyliśmy i przespaliśmy całą noc, zamknięci na trzy (!) zamki i blokady, o czym kilkukrotnie przypomniał nam konduktor, sprawdzając nam bilety na początku podróży.

  • W przedziale trzyosobowym znajdują się trzy miejsca do spania z pościelą
  • W przedziale trzyosobowym znajdują się trzy miejsca do spania z pościelą
  • W przedziale trzyosobowym znajdują się trzy miejsca do spania z pościelą
[1/3] W przedziale trzyosobowym znajdują się trzy miejsca do spania z pościeląŹródło zdjęć: © WP

Obudziłam się, gdy za oknem widać już było góry. Poranne słońce oświetlało ośnieżone szczyty w oddali. Po chwili zapukał konduktor, przynosząc śniadanie. - Dzień dobry, za ok. pół godziny będziemy w Salzburgu - poinformował.

W przedziale zaczął unosić się zapach kawy, a dzieci z ciekawością sprawdziły, co mogą zjeść. W cenie biletu poza gorącymi napojami był chleb żytni, masło, ser topiony i dżem.

30 minut później wysiedliśmy na dworcu w Salzburgu. Wyspani i gotowi na nowe przygody w Alpach, wspólnie stwierdzając, że dojazd na miejsce pociągiem był świetnym pomysłem. Szczególnie z dziećmi - nie ma czasu na nudę, ani razu nie usłyszeliśmy "Ile jeszcze?". Nikt też nie męczył się za kółkiem, a cała podróż trwała bardzo krótko, bo jej większość po prostu przespaliśmy.

  • Z rana z okien pociągu można podziwiać góry
  • Z rana z okien pociągu można podziwiać góry
[1/2] Z rana z okien pociągu można podziwiać góryŹródło zdjęć: © WP

Pociągiem z Polski w Alpy - ile to kosztuje?

Bilety na trasie do Monachium kupimy już od 39 euro (169 zł). Tyle kosztują miejsca siedzące. Cena za miejsca w wagonach sypialnych jest wyższa i zależna od terminu, w którym robimy rezerwację.

Ja bilety kupowałam na miesiąc przed wyjazdem i za całą naszą czwórkę zapłaciłam ok. 900 zł w jedną stronę. W cenie przedział trzyosobowy tylko dla nas, z zestawem higienicznym i śniadaniem.

Pociąg do Monachium - gdzie kupić bilet?

Połączenie między Warszawą a Monachium PKP Intercity uruchomiło w porozumieniu z austriacką koleją ÖBB i niemiecką Deutsche Bahn. Bilety można więc kupić u wszystkich trzech przewoźników. Miałam problem z aplikacją PKP Intercity, więc zrobiłam to bez problemu przez stronę ÖBB.

Chopin zatrzymuje się na stacjach: München Ost, Rosenheim, Salzburg, Attnang-Puchheim, St.Pölten Hbf, Wiedeń, Brzecław, Ostrawa, Bohumin, Zebrzydowice, Czechowice-Dziedzice, Oświęcim, Kraków, Miechów, Włoszczowa, Opoczno Południe. Kurs kończy na stacji Warszawa Gdańska.

Źródło artykułu:WP Turystyka
intercitypociągmonachium
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (203)