Pokazali zdjęcie z fotopułapki. "Podążają za każdą nutką zapachu padliny"

Niedźwiedzie obecnie intensywnie żerują, aby zgromadzić odpowiednie zapasy tłuszczu przed zapadnięciem w sen zimowy. Jeden z nich został zarejestrowany przez fotopułapkę w okolicach Pustej Wielkiej w Beskidzie Sądeckim.

"Wędrują do miejsc, gdzie obficie obrodziły nasiona i owoce drzew i krzewów leśnych, zaglądają do starych, opuszczonych sadów, podążają za każdą nutką zapachu padliny... Wszystko po to, aby odpowiednio przygotować się do okresu zimowego" - czytamy we wpisie leśników.

Przypomnijmy, że w środę 19 października niedźwiedzia widziano we wsi Bałażówka, która znajduje się w okolicach Limanowej. Przechadzał się on między domami. "Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności, a w przypadku spotkania z niedźwiedziem zachowanie spokoju i oddalenie się" - apelowała w mediach społecznościowych gmina Limanowa.

Jak poinformował Janusz Krywult - szef Nadleśnictwa Limanowa - obecności niedźwiedzia w tym rejonie nadleśnictwo nie odnotowało. - Nie mam żadnych zgłoszeń od pracowników na temat tej sprawy - powiedział w rozmowie z RMF24.

Zobacz także: Takiego gościa się nie spodziewali. Uśpili go i wywieźli niemal 100 km dalej

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W razie spotkania z niedźwiedziem należy spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku. Ważne jest, by unikać kontaktu wzrokowego z drapieżnikiem i nie uciekać w pośpiechu, bo potraktuje nas jako zdobycz. Nie należy też wdrapywać się na drzewo, bo niedźwiedź zrobi to szybciej.

Warto pamiętać, że niedźwiedzie są w Polsce objęte ścisłą ochroną. Ich główną ostoją są Bieszczady, ale często można je także zaobserwować w Tatrach. Co dwa lata w gawrze samica niedźwiedzia rodzi od jednego do trzech młodych, które przez półtora roku pozostają pod opieką matki. Niedźwiedzie są wszystkożerne. Dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg. W niewoli dożywają nawet 50 lat, a na wolności żyją ok. 30-40.

Zobacz także: Poszedł biegać. Został zaatakowany przez niedźwiedzia