Trwa ładowanie...

Poleciał do Zimbabwe. Grozi mu 20 lat więzienia

Czeski turysta po trzech tygodniach spędzonych w areszcie w Zimbabwe, został w końcu wypuszczony. Nie jest to jednak wielki powód do radości, bowiem podróżnemu grozi do 20 lat więzienia. Powód zaskakuje.

Czech nie przemyślał, że narzekanie na Zimbabwe może się tak skończyćCzech nie przemyślał, że narzekanie na Zimbabwe może się tak skończyćŹródło: GETTY, fot: Anadolu
d3xd1c6
d3xd1c6

Czech Lucas Slavik przebywał na urlopie w miasteczku Masvingo w sąsiedztwie ruin Wielkiego Zimbabwe, jednej z największych atrakcji turystycznych kraju. Nie spodziewał się, że jego zachowanie rozpęta taki horror.

Sędzia Sądu Najwyższego w Masvingo, Sunsley Zisengwe, nakazał Czechowi zdeponowanie 500 dolarów (ok. 1,9 tys. zł) u urzędnika sądowego i zamieszkanie w konsulacie Republiki Czeskiej w Harare do czasu rozstrzygnięcia sprawy. Musi również meldować się w komisariacie policji w każdy piątek między godz. 6 rano a 6 wieczorem. Ponadto sąd nakazał mu oddanie paszportu i powstrzymanie się od kontaktowania ze świadkami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rzeka ludzi na ulicach polskiego miasta. Nie dało się przejść

d3xd1c6

Początkowo sąd odmówił Czechowi możliwości wpłacenia kaucji, powołując się na obawy, że może uciec z kraju. Jednak zastępca ambasadora Czech Michael Novak zapewnił w zeszłym tygodniu, że ambasada dostosuje się do warunków kaucji.

Narzekał, teraz ma duże problemy

Czech, nagrywając telefonem komórkowym zamieszanie na parkingu niewielkiego hotelu w turystycznej miejscowości, opisywał rzeczywiste problemy, z jakimi zmagają się mieszkańcy afrykańskiego kraju. Zatrzymany przez przysłuchujących się temu policjantów, oskarżony został "o publikowanie fałszywych oświadczeń mających na celu wywołanie niepokojów społecznych". Sędzia, odmawiając mu prawa do kaucji, tłumaczył, że za te zarzuty grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.

Szokujące realia

W 2011 roku trzech innych turystów z Czech aresztowano w sąsiedniej Zambii, gdy przyłapano ich na robieniu zdjęć starego, od dziesięcioleci nielatającego samolotu czechosłowackiego. Oskarżono ich o szpiegostwo, zagrożone karą 30 lat więzienia. W sprawę ich uwolnienia zaangażował się ambasador Czech w Zimbabwe; Czechy w Zambii miały tylko konsula. Bez skutku. Ostatecznie z Pragi do Lusaki poleciał specjalny wysłannik z listem od ówczesnego prezydenta Czech Vaclava Klausa do prezydenta Zambii Michaela Saty. Po trzech miesiącach turyści wrócili do domu, ale do dzisiaj nie ujawniono szczegółów ich uwolnienia.

W rządzonym autorytarnie przez Emmersona Mnangagwe Zimbabwe represjonowana jest opozycja i aktywiści społeczni. Od połowy czerwca aresztowano ponad 160 osób krytykujących dyktatorskie metody sprawowania władzy. Zabronione są protesty, a nawet spotkania dysydentów w prywatnych domach.

d3xd1c6
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3xd1c6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xd1c6

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj