Polka błyszczy w Rio. "Karnawał uzależnia"

Gdy wychodzi na sambodrom, to nie mogą uwierzyć, że urodziła się w Polsce. Kiedy odpowiada na moje pytania, to mam ochotę spakować się i jechać z nią. Kashira właśnie poleciała na słynny karnawał do Rio. – To uzależnia – powiedziała w rozmowie z WP przed wylotem.

Karnawał w Rio potrwa w tym roku od 21 do 26 lutego
Źródło zdjęć: © facebook.com | kashira.stocka
Ilona Raczyńska

Błyszczące kamienie, kolorowe pióra, metry łańcuszków, żywiołowa muzyka, opalone ciała i przyklejone uśmiechy. Stop. Wcale nie są przyklejone. To prawdziwa, wcale nieudawana, eksplozja radości po miesiącach treningów i przygotowań do największego karnawału na świecie. Jego częścią od kilku lat jest Katarzyna Stocka, znana jako Kashira. O Rio opowiada jak o największej miłości swojego życia. Ten klimat, taniec i kultura całkowicie nią zawładnęły.

W 2016 r. Kashira, jako pierwsza Polka na pozycji Madrinha de Bateria, poprowadziła korowód podczas karnawału w Rio de Janeiro. Dziś nie wyobraża sobie, by miało jej tam nie być. Patrząc na nią, jestem pewna, że urodziła się po to, by błyszczeć. Przyznaje, że emocje, wiwatująca publiczność i grający bębniarze dają jej ogromnego kopa.

Ilona Raczyńska: To twój piąty raz w Rio. Na miejscu trenujesz, tańczysz na sambodromie, występujesz też w lokalnej telewizji. Gdy tylko się pojawiasz, wszyscy wiedzą, że przyjechała słynna Polka?
Kashira: (śmiech) Faktycznie w Rio sporo osób mnie zna i to jest dla mnie cały czas szokujące. Już pierwszy raz, jak tam byłam, to po treningach mnie zaczepiali na ulicy i mówili, że mnie widzieli. Szkoły są ogromne, a ktoś mnie rozpoznaje - szok. Nie mogę powiedzieć, że jestem super znana, ale sporo osób o mnie wie, bo to już mój kolejny raz.

Zobacz też: Polka poprowadzi korowód w Rio

Dzięki tobie wiem, że można tańczyć na różnych pozycjach podczas przejścia po sambodromie. W tym roku również będziesz występować jako "musa"?
Tak. Zatańczę jako "musa", czyli solistka szkoły. Każdą szkołę reprezentuje kilka tysięcy osób i w takiej grupie jest zazwyczaj od kilku do 10 solistek. Oprócz tego, że ja występuję, to jedzie ze mną grupa z Polski, która też będzie brała udział w paradzie. Działam, by trochę więcej Polaków wciągać w to, co kocham.

Udaje ci się zarażać innych, bo sama jesteś wkręcona po uszy.
Coś w tym jest. Prowadzę zajęcia i szkolenia, więc to dla mnie ważne, by tam trenować i być na bieżąco z nowinkami tanecznymi, a także by istnieć w świecie samby i kultury brazylijskiej. Chcę to promować w Polsce i Europie. Niestety u nas cały czas samba jest spłaszczana do dziewczyn w bikini i piórach, które tam chodzą i kręcą tyłkami. Chcę zmieniać ten obraz i pokazywać, że sam taniec ma dużo techniki.

Która wcale nie jest prosta, ale na pewno daje na maksa dużo przyjemności?
Dokładnie. Samba jest specyficznym stylem. To nie tylko taniec, ale też muzyka i kultura. Szkoły samby to nie takie typowe szkoły tańca, jak u nas. Tam to ogromne hale, w których zbierają się całe rodziny, a nawet mieszkańcy całych dzielnic. Kilkutysięczne grupy spotykają się na wspólne treningi i imprezy. Przy okazji gotują, śpiewają i tańczą. Każda dzielnica ma takie miejsce i to w niej tętni życie.

To musi być niesamowite uczucie widzieć, co się tam dzieje i mieć świadomość, że dla nich to norma
Tak! Właśnie o to chodzi. Jak oglądamy zdjęcia z karnawału, to pokazuje się tylko tancerki w bikini. Są najbardziej rozchwytywane przez fotografów i to się najbardziej sprzedaje. Rzadko pokazują babcie, dzieci czy inwalidów. A tymczasem każda szkoła ma wśród członków ludzi w różnym wieku, o różnej masie ciała czy wyglądzie. To jest fantastyczne i tego mi brakuje w Polsce. Tam mogę poczuć życie całej dzielnicy, gdzie wszyscy tańczą. Bankowiec, biznesmen, strażak czy kwiaciarka. Wszyscy przychodzą do jednego miejsca i tańczą tak samo.

Myślisz, że w Polsce takie coś by się sprawdziło?
Na pewno nie na taką skalę. Ale chciałabym prowadzić w Polsce takie zajęcia, na które przychodziliby naprawdę różni ludzie. Bardzo mi zależy, żeby zarówno kobiety, jak i mężczyźni przekonywali się do samby, żeby próbowali. Niestety kobiety wciąż się wstydzą, bo myślą, że sambę trzeba tańczyć w bikini. Boją się, że nie mają figury, że im nie wypada. To samo dotyczy panów – nie chcą uczyć się samby, bo myślą, że muszą to robić na szpilkach, a samba dla facetów jest inna. Podczas karnawału też mają barwne stroje, ale są to np. garnitury.

No właśnie – stroje! Wiem, że człowiek, który ma pasję, jest w stanie wydać na nią każde pieniądze – nawet te, których nie ma. Zdradzisz, ile kosztują?
Za dużo (śmiech). Kostiumy kosztują od kilku tysięcy złotych – i te są naprawdę tanie. Ja raczej celuję w kwoty jak najniższe. Przyznam, że wybrałam sobie drogi sport. Nie powiem, ile dokładnie wydaję na taki wyjazd, ale każdy może sobie wyobrazić, że koszt podróży i miesięcznego pobytu w hotelu to spora kwota. Ale cóż, jest to uzależniające.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ich liczba maleje. "Populacja zmniejszyła się prawie o 80 proc."
Ich liczba maleje. "Populacja zmniejszyła się prawie o 80 proc."
To miejsce zachwyci. Na początek powstanie altana herbaciana i wyspa żółwia
To miejsce zachwyci. Na początek powstanie altana herbaciana i wyspa żółwia
Pasażer przyrządził espresso w samolocie. Internauci podzieleni
Pasażer przyrządził espresso w samolocie. Internauci podzieleni
Rekord turystów w Polsce. Bałtyk zyskuje dzięki "coolcation"
Rekord turystów w Polsce. Bałtyk zyskuje dzięki "coolcation"
Apelują do turystów. "Szklane góry" mogą być skrajnie niebezpieczne
Apelują do turystów. "Szklane góry" mogą być skrajnie niebezpieczne
Na polskich jarmarkach niebezpiecznie? "Jeżeli widzimy coś podejrzanego, zawsze powinniśmy zawiadomić policję"
Na polskich jarmarkach niebezpiecznie? "Jeżeli widzimy coś podejrzanego, zawsze powinniśmy zawiadomić policję"
Węgierski turysta skarży się na Zakopane. "Brutalne przepychanki"
Węgierski turysta skarży się na Zakopane. "Brutalne przepychanki"
Zmiany we włoskim mieście. Kary mogą wynieść nawet 400 euro
Zmiany we włoskim mieście. Kary mogą wynieść nawet 400 euro
Polacy pokochali ten kierunek. 80 proc. więcej rezerwacji niż w zeszłym roku
Polacy pokochali ten kierunek. 80 proc. więcej rezerwacji niż w zeszłym roku
Ambitne plany czeskiego przewoźnika. Oto ich cel na przyszły rok
Ambitne plany czeskiego przewoźnika. Oto ich cel na przyszły rok
Zagrożenie dla Holandii. Minister zdrowia ostrzega
Zagrożenie dla Holandii. Minister zdrowia ostrzega
Incydent w Luwrze. Niektóre dzieła są nie do uratowania
Incydent w Luwrze. Niektóre dzieła są nie do uratowania
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯