Polskie miasto zniknie z listy UNESCO? Burza wokół nowych pawilonów
Wiceminister Jarosław Sellin zobligował władze Torunia do ponownej dokładnej analizy procesu budowlanego na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu. Chodzi o dwa pawilony powstające przy murach wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO toruńskiego starego miasta.
Już pod koniec czerwca Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków w kujawsko-pomorskim, przekazał, że "czynione są starania o obniżenie pawilonów powstających na Bulwarze Filadelfijskim przy murach wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO toruńskiej starówki". Dodał, że 17 czerwca uczestniczył z Generalnym Konserwatorem Zabytków Jarosławem Sellinem w wizytacji Bulwarów Filadelfijskich.
Toruń zagrożony skreśleniem z listy UNESCO?
Wiceminister Sellin skierował pismo do prezydenta Torunia w tej sprawie, w którym wspomina o zagrożeniu dla wpisu Starego Miasta w Toruniu na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dotarły do niego Polska Agencja Prasowa i Polskie Radio PiK.
"Biorąc pod uwagę obecny stan inwestycji zwracam uwagę na potencjalne zagrożenie, jakie stanowi budowa dwóch pawilonów w bezpośrednim sąsiedztwie murów i bramy miejskiej, stanowiących część zespołu staromiejskiego wpisanego w 1997 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. [...] Proponowana kubatura i wysokość budynków stanowi w moim przekonaniu poważną ingerencję w panoramę Starego Miasta Toruń - unikalny krajobraz uznany przez społeczność międzynarodową za posiadający wyjątkową, uniwersalną wartość w skali światowej. Ponadto obiekty usytuowane zostały w strefie buforowej, ustanowionej w celu ochrony walorów zabytkowych miejsca światowego dziedzictwa, obserwowanych z perspektywy ulicy Bulwar Filadelfijski" - napisał w piśmie do prezydenta Torunia wiceminister Sellin.
Czytaj także: Toruń. Atrakcje i zabytki w mieście Kopernika
Pawilony w Toruniu za wysokie o trzy metry
Dodał w nim, że prowadzona inwestycja może być uznana za zagrożenie dla integralności i autentyzmu miejsca światowego dziedzictwa w Toruniu, co w konsekwencji oznacza "groźbę wpisu zabytkowego zespołu staromiejskiego w Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu, a następnie skreślenie z prestiżowej Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO".
Sellin prosi o rozważenie obniżenia wysokości obiektów o co najmniej trzy metry w stosunku do obecnego projektu oraz proporcjonalne zmniejszenie ich kubatur. Według niego, patrząc z perspektywy bulwaru szczyt pawilonów nie powinien dochodzić do szczytu murów miejskich (a tym samym zasłaniać nie tylko je, ale i połowę średniowiecznej bramy miejskiej), lecz co najwyżej do wysokości naturalnej zieleni, która częściowo zasłania te mury.
"Myślę, że można rozważyć wkopanie tych pawilonów odpowiednio w głąb ziemi" - napisał minister Sellin.