Polskie MSZ łagodzi ostrzeżenie przed wyjazdami do Tunezji. Robi to jako ostatnie w Europie
"Ostrzeżenie przed podróżą" zamiast "nie podróżuj" pojawiło się na stronie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w odniesieniu do Tunezji. Decyzja była wyczekiwana przez mieszkańców tego północnoafrykańskiego kraju. Nasz resort podjął ją jako ostatni w Europie.
Tunezja była po otwarciu granic w 1990 r. jedną z najlepszych destynacji wakacyjnych dla Polaków. Niestety, obraz tego kraju jako turystycznej mekki zniszczyły m.in. rewolucja oraz dwa zamachy w 2015 r, w których zginęły 63 osoby. W krótkim czasie ruch turystycznych spadł o ponad połowę, a kurorty zaczęły pustoszeć. Teraz to północnoafrykańskie państwo ma szansę wrócić na urlopowe listy przebojów.
Jak podaje polskie MSZ w komunikacie z 3 sierpnia, "należy podkreślić, że miejscowe siły bezpieczeństwa podejmują zdecydowane działania i od 2016 r. nie doszło w Tunezji do zamachu terrorystycznego wymierzonego w turystów. Niemniej jednak, w ocenie MSZ, zagrożenie zamachami terrorystycznymi utrzymuje się na terenie całego kraju".
W ciągu dwóch lat kraj ten przeszedł ogromne zmiany, a priorytetem jest bezpieczeństwo. Zamknięto m.in. meczety, w których dochodziło do szerzenia ekstremalnych poglądów, a resorty są chronione niczym twierdze.
Turyści coraz chętniej jeżdżą do Tunezji
– Nawet gdy ostrzeżenie było o wyższym stopniu, to zainteresowanie Tunezją rosło. Wynikało to z tego, że od dawna nie było sygnałów o niebezpieczeństwie, a biorąc pod uwagę droższe kierunki europejskie, dla wielu klientów był to wybór ekonomiczny. Na miesiące wakacyjne średnio 56 proc. więcej turystów wybrało Tunezję. Średnia wartość rezerwacji wyniosła 3812 zł, zatem jest to jeden z najtańszych kierunków, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że są to głównie rezerwacje obiektów 4 i 5-gwiazdkowym z wyżywieniem all inclusive – mówi Anna Podpora z portalu Wakacje.pl.
– Po stronie bezpieczeństwa naprawdę wiele zostało zrobione: większość hotelarzy zdecydowała się na prywatną ochronę obiektów, wzmożono kontrole osób wchodzących na teren hoteli oraz polepszono monitoring. Zwiększono także liczbę policjantów patrolujących kurorty oraz zaczęto przeprowadzać wyrywkowe kontrole pojazdów – tłumaczy Podpora.
Polakom planującym wakacje w Tunezji MSZ zaleca wyjazdy grupowe zamiast indywidualnych. Odradza wyjeżdżania poza kurorty oraz odwiedzania pogranicza tunezyjsko-libijskiego i tunezyjsko-algierskiego.
Polska była ostatnim w Europie państwem, które utrzymywało alert "nie podróżuj" i ostrzegało przed wyjazdami do Tunezji. Wcześniej, 26 lipca, komunikat złagodził resort spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii.