Trwa ładowanie...

Poszli na polowanie. Jednego z nich zadeptał słoń, a później pożarły go lwy

Kłusownik polował ze swoją ekipą na nosorożca. Niestety został zadeptany przez słonia, a następnie zjedzony przez lwy. Wszystko to wydarzyło się w Parku Narodowym Krugera w RPA.

Poszli na polowanie. Jednego z nich zadeptał słoń, a później pożarły go lwyŹródło: Youtube.com
d1h6flr
d1h6flr

Policja znalazła szczątki ciała mężczyzny w czwartek, po tym jak czterech innych kłusowników, którzy uciekli, wyjaśniło, że członek ich gangu został zabity podczas polowania. Grupa powiedziała, że zaskoczył ich "wściekły słoń", gdy podkradali się do nosorożca. Spowodowało to śmierć ich przyjaciela, ale jednocześnie dało im szansę na ucieczkę.

Pracownicy Kruger Park natychmiast wyruszyli na obszar Crocodile Bridge i wysłali tam swój śmigłowiec. Chcieli znaleźć szczątki martwego człowieka, zanim zrobi się ciemno. Gdy się nie udało, wyruszyli ponownie, ale bez powodzenia.

Policjanci przesłuchali w tej sprawie schwytanych kłusowników, aby uzyskać więcej informacji o tym, gdzie zaatakował ich słoń i zabił przyjaciela.
Nieoczekiwanie w czwartek natknęli się na to, co pozostało z kłusownika. Niestety wyglądało na to, że został zjedzony przez lwy. Wszystko, co pozostało, to zakrwawiona głowa i spodnie.

"Wchodzenie do parku pieszo, zupełnie nielegalnie, nie jest mądre i niesie wiele niebezpieczeństw, a ten incydent jest tego wyraźnym dowodem" – powiedział Glenn Phillips, dyrektor zarządzający parku.

d1h6flr

"To bardzo smutne zobaczyć córki opłakujące utratę ojca" - dodał.

Czterech pozostałych kłusowników, którzy przeżyli, oczekuje w areszcie policyjnym i wkrótce odpowiedzą za nielegalny proceder.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Baobaby umierają. Eksperci: to wina zmian klimatycznych

d1h6flr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1h6flr

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj