Powstały tylko "na chwilę". Warto zobaczyć właśnie teraz

Koncepcja organizatorów XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich zakłada, że nie buduje się w Paryżu żadnych dodatkowych stałych obiektów. Zamiast nich powstają areny tymczasowe. Budowane są w miejscach absolutnie wyjątkowych, przy wieży Eiffla, na najsłynniejszych miejskich placach i obok zabytków. Co warto zobaczyć właśnie teraz?

W Paryżu na każdym kroku widać ostatnie przygotowania do Igrzysk Olimpijskich, które rozpoczynają się 26 lipca. Na zdjęciu ratusz  przy placu l'Hôtel de Ville
W Paryżu na każdym kroku widać ostatnie przygotowania do Igrzysk Olimpijskich, które rozpoczynają się 26 lipca. Na zdjęciu ratusz przy placu l'Hôtel de Ville
Źródło zdjęć: © Zbiory prywatne | Tomasz Spytek
Magda Bukowska

23.07.2024 | aktual.: 23.07.2024 12:38

Na wyjątkowy spacer po olimpijsko-turystycznych atrakcjach Paryża zabiera nas Tomasz Spytek, przewodnik po stolicy Francji i autor bloga Polski przewodnik po Paryżu.

Magda Bukowska: Zanim ruszymy na spacer po miejscach powstawania olimpijskich aren, powiedz mi proszę, jaka jest atmosfera w mieście przed igrzyskami. Ludzie się cieszą czy raczej męczy ich ten cały zamęt?

Tomasz Spytek: Opinie są podzielone. Są osoby, które koncentrują się na utrudnieniach, a tych oczywiście jest już sporo. Ze względu na budowę aren niektóre strefy są zamknięte dla ruchu. Odnawiane były stacje kolejki RER i metra, co sprawiało, że pociągi nie zatrzymywały się na wszystkich przystankach. Są korki i dość duży chaos. To wszystko prawda. Ale warto też zobaczyć drugą stronę medalu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paryż w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, od kiedy trwają intensywne prace przed igrzyskami i paraolimpiadą (bo często zapominamy, że będziemy też gościć tę imprezę), bardzo wypiękniał. Wiele zabytków zostało odnowionych, kamienice mają odświeżone elewacje. Już choćby z tego powodu jestem zadowolony i rozumiem, że działania na taką skalę muszą się wiązać z pewnymi niedogodnościami. Ale one miną, a piękne przestrzenie z nami pozostaną.

Moje podejście po części wynika też z pracy, którą wykonuję. Mam dużo zapytań o zwiedzanie na czas obydwu imprez olimpijskich, ale w środowisku turystycznym zdania też są podzielone. Niektórzy przewodnicy już teraz zapowiadają, że będą oprowadzać po innych regionach Francji lub wyjadą na urlop.

Podchodzę do tego na spokojnie. Wiem, że sytuacja jest dynamiczna. Przed rozpoczęciem oprowadzania w danym dniu sprawdzam, czy będziemy mogli przejść zaplanowaną trasą, a jeśli nie, to wybieram alternatywne opcje.

Najtrudniejszy jest okres przed samym 26 lipca, bo część miasta została objęta szarą strefą, do której można wejść tylko za okazaniem specjalnej przepustki. Ta strefa obejmuje przede wszystkim część nadbrzeżną miasta nad Sekwaną, gdzie powstają trybuny, z których będzie można śledzić otwarcie igrzysk. Można na to narzekać, albo przyjąć do wiadomości, że to są niezbędne działania, żeby maksymalnie zadbać o bezpieczeństwo imprezy.

  • Jednym z najważniejszych miejsc staną się okolice położone nad Sekwaną
  • Wszędzie w mieście da się poczuć, że zbliża się olimpiada
  • Jednym z najważniejszych miejsc staną się okolice położone nad Sekwaną
[1/3] Jednym z najważniejszych miejsc staną się okolice położone nad SekwanąŹródło zdjęć: © Zbiory prywatne | Tomasz Spytek

Skoro jesteśmy nad Sekwaną, to może porozmawiajmy o niej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tego lata będziemy świadkami historycznego wydarzenia - po 100 latach zakazu ludzie będą oficjalnie pływali w Sekwanie. Rzeką mają też dotrzeć na miejsce inauguracji sportowcy biorący udział w igrzyskach.

W tej chwili brane są pod uwagę trzy koncepcje otwarcia. Pierwsza to właśnie spływ Sekwaną. Sportowcy na barkach płyną ze wschodu miasta, przepływają przez centrum pod katedrą Notre Dame oraz Luwrem i docierają pod wieżę Eiffla. Widzowie oglądają to widowisko z trybun ustawionych wzdłuż nabrzeży. Dodam od razu, że obecnie dostępne są bilety, których ceny rozpoczynają się od 900 euro, bo najtańsze dawno się wyprzedały.

Plan A może oczywiście pokrzyżować pogoda. Również służby bezpieczeństwa mogą nie wydać zgody na jego realizację. Plan B przewiduje rezygnację ze spływu Sekwaną i ograniczenie się do przemarszu sportowców pod wieżą Eiffla.

  • Cały Paryż żyje igrzyskami
  • Cały Paryż żyje igrzyskami
  • Cały Paryż żyje igrzyskami
[1/3] Cały Paryż żyje igrzyskamiŹródło zdjęć: © Zbiory prywatne

Jeśli i ten plan nie będzie mógł zostać zrealizowany, to jest też plan C - czyli inauguracja na stadionie w Saint-Denis. Oczywiście wszyscy mamy nadzieję, że będzie zrealizowany plan A i że otwarcie będzie wyjątkowe. Tym bardziej, że jak ostatnio czytałem, ma w nim wziąć udział nawet 400 tys. ludzi, więc skala będzie wyjątkowa.

Jeśli chodzi o pływanie w Sekwanie, to tu też nie ma jeszcze pewności, czy uda się zgodnie z planem rozegrać zaplanowane konkurencje, przede wszystkim część pływacką w triathlonie. Sekwana to jedna z najbrudniejszych rzek Europy. Przez lata trafiało do niej sporo nieczystości. Nic więc dziwnego, że od 100 lat obowiązuje zakaz kąpieli w rzece.

Staraniem władz rzeka jest od pewnego czasu oczyszczana, ale niestety mimo tych działań nie udało się osiągnąć zamierzonego celu. W badanych próbkach stężenie bakterii E. coli ciągle przekracza normy. Podobno jest to wynik bardzo zimnej i deszczowej wiosny. Według naukowców wystarczy kilka ciepłych, słonecznych dni, żeby stan wody w Sekwanie się poprawił. Czekamy. Na razie zapowiadane kąpiele prezydenta Francji i pani mer Paryża są odwołane, więc zobaczymy, jak to będzie w czasie igrzysk.

Nasz rozmówca, Tomasz Spytek, na tle słynnej piramidy przed Luwrem
Nasz rozmówca, Tomasz Spytek, na tle słynnej piramidy przed Luwrem© Zbiory prywatne

Ruszajmy więc dalej. Tymczasowe areny powstają w miejscach, które każdy turysta, będąc w Paryżu, chce zobaczyć. Które robią największe wrażenie?

Najbardziej rzuca się w oczy arena na placu Zgody. To właściwie gigantyczny skatepark, więc zawody, które będą się tu odbywać, z pewnością będą widowiskowe. Ale udając się na miejsce zmagań, warto rozejrzeć się po samym placu i trochę zorientować w jego historii.

Na środku placu znajduje się np. imponujący obelisk z Luksoru, ustawiony tu w 1833 r. To dar wicekróla Egiptu i symbol przyjaźni francusko-egipskiej. Ale według spiskowej teorii, obelisk liczący 3300 lat został Egipcjanom po prostu ukradziony. W czasie rewolucji na placu Zgody stała też słynna gilotyna, na której położyli głowy król Ludwik XVI i Maria Antonina, a także ojcowie rewolucji - Danton i Robespierre.

Plac Zgody usytuowany jest w wyjątkowym miejscu - między Polami Elizejskimi i ogrodami Tuileries. Jeśli spojrzymy w jedną stronę - na lewym brzegu zobaczymy piękny budynek Zgromadzenia Narodowego. Po drugiej stronie, na końcu Rue Royale znajduje się kościół św. Magdaleny, gdzie odbył się pogrzeb Fryderyka Chopina.

Dwie kolejne areny łączy jeden z najbardziej charakterystycznych zabytków Paryża - piękny most Aleksandra III, przy którym będzie znajdowała się meta wyścigu kolarskiego, triathlonu, paratriatriathlonu i zawodów pływackich. A po jego dwóch stronach kolejne bardzo znane zabytki - Grand Palais i pałac Inwalidów.

Na wieży Eiffla można od kilku tygodni zobaczyć olimpijskie znaki
Na wieży Eiffla można od kilku tygodni zobaczyć olimpijskie znaki© Zbiory prywatne

- Grand Palais, podobnie jak wieża Eiffla czy właśnie most Aleksandra III, został zbudowany na Wystawę Światową w 1900 r. W ostatnich latach został poddany renowacji. W tym wspaniałym, przeszklonym budynku odbędą się zawody w szermierce i taekwondo. W tym przypadku trudno jednak mówić o arenie tymczasowej. Za to z pewnością jest nią Grand Palais Éphémère, czyli Wielki Pałac Tymczasowy, który został zbudowany w 2021 r. na czas remontu oryginalnego Grand Palais. Pałac tymczasowy znajduje się na Polu Marsowym, z widokiem na wieżę Eiffla i ma zostać zdemontowany po zakończeniu igrzysk. W czasie imprezy odbywały się tam będą zawody taekwondo.

Z kolei w ogrodach pałacu Inwalidów będą rywalizowali łucznicy i maratończycy. To przepiękne miejsce i ma niezwykłą historię. Budynek został wzniesiony decyzją Ludwika XIV. Weterani wojenni, zatrudnieni przy budowie Wersalu, solidaryzując się ze swoimi przyjaciółmi, którzy na skutek wojny zostali inwalidami i nie mogli pracować, zagrozili królowi, że nie wrócą do pracy do czasu, aż ich koledzy nie dostaną godnego schronienia i opieki.

  • Schody wiodące do bazyliki Sacre Coeur  na czas olimpiady przybrały niecodzienne kolory
  • Schody wiodące do bazyliki Sacre Coeur  na czas olimpiady przybrały niecodzienne kolory
[1/2] Schody wiodące do bazyliki Sacre Coeur na czas olimpiady przybrały niecodzienne koloryŹródło zdjęć: © Zbiory prywatne

Po negocjacjach Ludwik XIV zlecił budowę tego olbrzymiego obiektu, którego mieszkańcy mogli liczyć nie tylko na dach nad głową i wyżywienie, ale też opiekę lekarską i duchową. W tutejszej przepięknej kaplicy, której kopuła pokryta jest szczerym złotem, złożone są prochy cesarza Napoleona Bonapartego.

W Wersalu, o którym wspomniałeś, będą rozgrywane zawody jeździeckie.

To prawda, ale tu już opuszczamy Paryż, a skoro tak, to myślę, że o ile Wersal jest na tyle znany, że nie musimy o nim opowiadać, o tyle warto wspomnieć o Saint-Denis, gdzie znajduje się Stadion Narodowy, na którym też będą rozgrywane zawody. Tym, którzy się wybiorą do Saint-Denis, chciałbym podpowiedzieć, żeby zarezerwowali sobie trochę więcej czasu i koniecznie wybrali się do bazyliki katedralnej św. Dionizego, w której pochowano wielu francuskich królów.

Stadion Narodowy nie jest oczywiście areną tymczasową, podobnie jak korty Rolanda Garrosa, gdzie swoje zawody rozgrywać będą tenisiści czy stadion klubu Paris Saint-Germain. O nich więc nie wspominamy, choć oczywiście wszystkie te miejsca będą gościły sportowców i każde warte jest zobaczenia.

Magda Bukowska dla Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)