Pożary w Grecji. Z Rodos ewakuowano turystów
Grecję już od trzech dni trawią pożary. Strażacy od poniedziałku walczą z żywiołem, a meteorolodzy zapowiadają kolejne upały. Od czwartku w Grecji mają być 44 st. C. - Wszystkie hotele, w którym mamy gości są bezpieczne, wszystkie świadczenia są realizowane, a komfort wakacji jest niezagrożony - zapewnia w rozmowie z WP Janusz Śmigielski z biura podróży Grecos.
20.07.2023 | aktual.: 20.07.2023 11:12
W poniedziałek w regionie Dervenohoria, ok. 30 km na północ od Aten, wybuchł pożar, który spalił wiele domów i zmusił ich mieszkańców do ucieczki. Do gaszenia zaangażowano siły lądowe oraz pięć samolotów i osiem śmigłowców.
Minister ds. kryzysu klimatycznego i obrony cywilnej Vassilis Kikilias przekazał, że pożar rozprzestrzenił się bardzo szybko. Trudne warunki pogodowe uniemożliwiły strażakom skuteczną walkę z ogniem. Wiatr w czasie pożaru wiał z prędkością ponad 50 km na godzinę, szybko rozprzestrzeniając płomienie na kolejne tereny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: https://turystyka.wp.pl/co-warto-zobaczyc-na-cyprze-atrakcji-jest-co-niemiara-6921395417372289v
Grecję czekają kolejne upały
Od czwartku znów mają wzrosnąć temperatury, które mogą osiągać 44 st. C. Kikilias wezwał społeczeństwo do zachowania w najbliższych dniach wyjątkowej ostrożności. W szczególności dotyczy to mieszkańców Attyki, Krety i Półwyspu Peloponeskiego.
Sytuacja jest dramatyczna również na wyspie Rodos, gdzie pożar wybuchł we wtorek wieczorem. W środę pojawił się kolejny i zmusił władze do ewakuacji mieszkańców trzech wiosek i gości jednego hotelu. Z pożarami na wyspie zmaga się 86 strażaków, którzy mają do dyspozycji trzy śmigłowce.
Z płomieniami walczy 120 strażaków wspomaganych przez cztery kanadyjskie samoloty i trzy śmigłowce. Działania prowadzone są w okolicach nadmorskiego kurortu Lutraki, ok. 80 km na zachód od stolicy Grecji. Pożar rozprzestrzenia się w kierunku.
Przesmyku Korynckiego, ale strażakom udaje się trzymać płomienie w bezpiecznej odległości od zabudowań. Greckich strażaków wspierają cztery samoloty wysłane z Włoch i Francji - poinformowała w środę agencja Reutera.
W Grecji spłonął już obszar 10 tys. hektarów
- Jeśli pożary nie ustąpią, to ostatecznie doświadczymy pustynnienia i znajdziemy się w podobnej sytuacji co Dubaj - ostrzegł Efthymios Lekkas, profesor geologii i zarządzania katastrofami na Uniwersytecie Ateńskim w środę rano dla SKAI TV.
Czytaj także: Nowy całoroczny bon turystyczny? Minister zabiera głos
W Grecji do wtorku spłonęło już ponad 10 tys. hektarów lasów i łąk - przekazała Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Pomocy Humanitarnej i Ochrony Ludności
W opanowaniu sytuacji greckim strażakom mają pomóc polskie siły - 149 funkcjonariuszy małopolskiej i wielkopolskiej straży pożarnej, którym towarzyszy 49 specjalistycznych pojazdów gaśniczych.
Biura turystyczne uspokajają
- Pożar na wyspie Rodos obejmuje aktualnie tylko tereny leśne w rejonie wiosek Apollona, Profitis Ilias, Salakos, Embona. To jest nieturystyczny obszar wewnątrz wyspy, położony daleko zarówno od naszych hoteli, jak i wszystkich innych turystycznych miejscowości nadmorskich. Jedynym ewakuowanym hotelem był górski obiekt Elafos Hotel, w którym nie wypoczywają turyści wyjeżdżający na zorganizowane wakacje na Rodos. W dzisiejszych prognozach pogody nie ma wiatru i najprawdopodobniej te leśne pożary zostaną dzisiaj całkowicie ugaszone - mówi Janusz Śmigielski z biura podróży Grecos.
Śmigielski zapewnia także że bezpieczeństwo klientów jest dla ich firmy najważniejsze. - Jesteśmy w stałym kontakcie zarówno z naszymi przedstawicielami, jak i partnerami lokalnymi na Rodos i na wszystkich innych destynacjach. Wszystkie hotele, w którym mamy gości są bezpieczne, wszystkie świadczenia są realizowane, a komfort wakacji jest niezagrożony - dodaje.
Źródło: PAP, WP