Przeżyli horror w samolocie. W środku było gorąco jak w saunie

Pasażerowie samolotu linii Qatar Airways, który miał startować z lotniska w Atenach, przeżyli chwile grozy. Spędzili ponad trzy godziny w upale, bez klimatyzacji. Po wszystkim kazano im wrócić na lotnisko.

Podróżni spędzili w nagrzanym samolocie ponad trzy godzinyPodróżni spędzili w nagrzanym samolocie ponad trzy godziny
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Dirk Daniel Mann
oprac.  MSI

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek 10 czerwca na międzynarodowym lotnisku w Atenach. Wśród osób uwięzionych w rozgrzanym samolocie linii lotniczej Qatar Airways znalazło się m.in. niemal 50 zawodników wracających z Mistrzostw Świata IFMA w Muay thai (tajskim boksie).

W samolocie było gorąco jak w saunie

W pełni załadowany samolot stał na płycie lotniska przez ponad trzy godziny. Temperatura powietrza wewnątrz maszyny przekraczała wówczas 38 st. C. Później pozwolono podróżnym wrócić z powrotem na lotnisko. Powodem opóźnienia w starcie miał być widoczny dym, wydobywający się spod pokrywy maszyny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Uchodzą za liberalny i progresywny naród. "Są bardziej konserwatywni niż Polacy"

- Pasażerowie samolotu dosłownie odwadniali się i tracili przytomność – przekazał agencji prasowej Jam Press pasażer Garth Collins.

W sieci pojawiły się liczne nagrania, na których widać, jak przegrzani i zmęczeni podróżni wachlują się różnymi przedmiotami, próbując sobie zapewnić odrobinę chłodu. Niektórzy byli tak zlani potem, jakby odbywali sesję w saunie. Jeden z podróżnych zdjął nawet koszulkę, a na jego ciele widać było krople potu.

Na lotnisko docelowe samolot doleciał dopiero następnego dnia

Gdy podróżni zostali w końcu wypuszczeni z samolotu, przy stanowisku odprawy Qatar Airways miała znajdować się tylko jedna osoba, która mogłaby pomóc poszkodowanym w trudnej sytuacji. Otrzymali jedynie kubek wody i niewielki napój bezalkoholowy.

- To było o wiele za mało, aby nawodnić organizm po przymusowym korzystaniu z sauny w samolocie - przyznał Collins.

Samolot ostatecznie doleciał na lotnisko docelowe w Dosze ok. godz. 10:30 czasu lokalnego we wtorek. Miał tam wylądować o godz. 18:20 poprzedniego dnia.

Źródło: nypost.com

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę