W PodróżyPtaki powodem pożaru samolotu na lotnisku w Rzymie

Ptaki powodem pożaru samolotu na lotnisku w Rzymie

Samolot linii Ryanair zapalił się w Rzymie na lotnisku Ciampino. Leciał z Frankfurtu do Rzymu. Po przegrzaniu silników awaryjnie lądował. Kolejne, napływające informacje wskazują na to, że awarię silnika spowodowały najprawdopodobniej ptaki, które wpadły do jego środka.

Pasażerowie samolotu po zakończeniu ewakuacji wyrazili ogromne uznanie dla niezwykłych umiejętności pilota, który w sprawny sposób przeprowadził operację awaryjnego lądowania. Według ich relacji, wcześniej, gdy na pokładzie pasażerowie usłyszeli huk i zobaczyli na skrzydłach krew, wybuchła panika.

- Samolot zaczął nagle obniżać lot. Było widoczny ogień najpierw z jednego a potem też z drugiego silnika. Samolot wylądował, ale po chwili wyleciał znów z pasa z uszkodzonym podwoziem. Wylądował znów, ale dość twardo, złamał lewą goleń podwozia głównego - powiedział w TVN24 Michał Skowroński, pilot Sky-Taxi, który lądował chwilę przed zapalonym samolotem. Na płycie nadal pozostają jednostki straży pożarnej, policji i służb lotniska. Samolot Boeing 737 800 ciągle stoi na pasie przechylony na prawe skrzydło.

W wyniku sprawnej akcji ratunkowej z maszyny wyprowadzono wszystkich 166 pasażerów i członków załogi. Nikomu nic się nie stało.

W tej chwili jest już po ewakuacji samolotu. Ruch został wstrzymany. Całe lotnisko jest zamknięte. Wszystkie loty, które miały lądować na lotnisku w Ciampino, zostały przekierowane na inne rzymskie lotnisko.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)