Rumunia. Turyści odwiedzający zamek Drakuli mogą się zaszczepić przeciw COVID-19
Słynny zamek Drakuli, ulokowany w rumuńskim Branie, promuje się nietypową ofertą. Osoby odwiedzające siedzibę legendarnego wampira mogą otrzymać darmową szczepionkę przeciw koronawirusowi. W akcji są wykorzystywane preparaty tylko jednego producenta.
Zamek Drakuli znów tętni życiem
Zarządcy popularnego zamku w Branie szukali sposobu na przypomnieniu turystom o istnieniu tego historycznego obiektu w Karpatach Południowych. Od momentu wybuchu pandemii był on przez większość czasu niedostępny dla odwiedzających. Jednak najnowsza oferta sprawiła, że do zamku, uchodzącego za siedzibę wampira Drakuli, znów zaczęli przyjeżdżać tłumnie turyści.
Wszystko za sprawą najnowszej akcji, która dla wielu jest okazją nie tylko do odwiedzenia imponującego zabytku, ale też zaszczepienia. Każdy turysta, który zdecyduje się odwiedzić "siedzibę Drakuli" otrzyma darmową dawkę szczepionki Pfizera.
Specjalnie przygotowany punkt na terenie XIV-wiecznego kompleksu obsługują lekarze i pielęgniarki. Jednym, co odróżnia ich od innych medyków, są okolicznościowe naklejki z wampirzymi kłami na fartuchach.
Opiekunowie zamku i pracownicy mieszczącego się w nim muzeum wierzą, że nietypowa akcja przełoży się na większy ruch turystyczny. Zaszczepieni "w pakiecie" otrzymają darmową wejściówkę na wystawę, na której prezentowane są średniowieczne narzędzia tortur.
"Dom" wampira w Rumunii
Zamek w Branie jest uważany za siedzibę Drakuli dzięki książce pisarza Brama Stokera. Opis zamku wampira odpowiada budowli w Siedmiogrodzie. W rzeczywistości jednak pierwowzór Drakuli - hospodar wołoski Wład Palownik - nigdy w nim nie mieszkał. Historycy przypuszczają, że mógł być więziony w zamku w Branie przez maksymalnie dwa dni.
Od początku pandemii w Rumunii odnotowano ponad milion przypadków zakażenia koronawirusem, zmarło niemal 30 tys. osób. Do tej pory w kraju wykonano ponad 8 mln szczepień, z czego ok. 6 mln osób przyjęło pierwszą dawkę szczepionki. Do września rząd planuje zaszczepić dwoma dawkami ponad połowę populacji, czyli 10 mln osób.
Źródło: Interia