Na plaży pojawiły się niebieskie smoki. "Nie dotykać"

Władze w Gáldar na północy Gran Canarii tymczasowo zamknęły plażę Los Dos Roques. Powodem jest obecność trującej "ryby" zwanej niebieskim smokiem.

Na plaży pojawiły się niebieskie smoki. "Nie dotykać"Niebieskie smoki morskie choć maleńkie, potrafią być niebezpieczne dla człowieka
Źródło zdjęć: © Getty Images | S.Rohrlach
184

Władze lokalne na Wsypach Kanaryjskich wydały ostrzeżenie, prosząc plażowiczów, aby unikali wchodzenia do wody i natychmiast powiadamiali służby, jeśli zauważą jedno z tych charakterystycznych stworzeń. Na miejscu są ratownicy i strażnicy miejscy, którzy zakazują kąpieli w tym miejscu.

Niebieski smok (jego łacińska nazwa to Glaucus atlanticus) ma zaledwie 2–3 cm długości i jest łatwy do rozpoznania dzięki uderzającym, jaskrawoniebieskim i szarym kolorom. Jego ciało jest spłaszczone i zwęża się ku tyłowi. Jeden osobnik ma sześć kończyn, z których uwagę zwraca pierwsza para, która jest wyjątkowo duża w stosunku do reszty ciała.

Prądy znoszą je do brzegu

Unosi się na powierzchni wody. Żywi się toksynami bąbelnicy bąbelcowej i innych organizmów podobnych do meduz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na parkingu brak miejsc. Rzeka ludzi ciągnie do jednego celu

Należy do rodziny ślimaków nagoskrzelnych i przechowuje jad w kończynach.

Zwykle zamieszkuje otwarte morza, ale czasami osobniki tego gatunku mogą być znoszone w kierunku brzegu przez prądy oceaniczne.

Ukąszenie przez niebieskiego smoka

Choć jest niewielki, to niebieski smok może stanowić poważne zagrożenie, jeśli zostanie zaniepokojony. Kontakt z tym stworzeniem może wywołać reakcję podobną do poparzenia przez meduzę, co może być bolesne dla człowieka.

Budowa oraz kolor ślimaka Glaucus atlanticus są niezwykłe
Budowa oraz kolor ślimaka Glaucus atlanticus są niezwykłe © Getty Images | (C) by RICOH GX200 User

Ukąszenie przez tego jadowitego ślimaka może wywołać u ludzi wymioty, a nawet utratę świadomości. Wtedy konieczna jest wizyta w szpitalu.

Miejsce, w które użądlił nas niebieski smok, należy jak najszybciej polać octem lub ciepłą wodą. Bezpośrednio po ukąszeniu nie wolno wchodzić do wody ani brudzić ciała piaskiem.

Władze lokalne podjęły szybkie działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego i wezwały mieszkańców oraz turystów do zachowania czujności. Plaża będzie zamknięta do czasu uznania obszaru za bezpieczny. Nie wiadomo na razie kiedy to nastąpi.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Hit za oceanem. Nowy park rozrywki otwiera bramy
Hit za oceanem. Nowy park rozrywki otwiera bramy
To może być hit. Wars testuje płatność... wzrokiem
To może być hit. Wars testuje płatność... wzrokiem
Zmiany na kolei. Na trasie z Warszawy do Poznania ze 139 zostało ich tylko 9
Zmiany na kolei. Na trasie z Warszawy do Poznania ze 139 zostało ich tylko 9
Choroby tropikalne zagrażają Europie. Eksperci wskazują winowajców
Choroby tropikalne zagrażają Europie. Eksperci wskazują winowajców
Brytyjczycy przerażeni sytuacją w Hiszpanii. "Turyści bali się wychodzić z hoteli"
Brytyjczycy przerażeni sytuacją w Hiszpanii. "Turyści bali się wychodzić z hoteli"
Najdroższe miasto w Europie. Nocleg 750 zł, piwo na mieście 40 zł, cola 21 zł
Najdroższe miasto w Europie. Nocleg 750 zł, piwo na mieście 40 zł, cola 21 zł
Niedoceniany raj w Europie. Boskie plaże i cuda natury. Tydzień od 860 zł z przelotem
Niedoceniany raj w Europie. Boskie plaże i cuda natury. Tydzień od 860 zł z przelotem
Koniec z odszkodowaniami za opóźnienia lotów? Nadchodzą nowe przepisy
Koniec z odszkodowaniami za opóźnienia lotów? Nadchodzą nowe przepisy
Kolejna akcja ratunkowa. "Tym razem w ruch poszło… lasso"
Kolejna akcja ratunkowa. "Tym razem w ruch poszło… lasso"
Jako najmłodsza Polka zdobyła Mount Everest. Zdradziła, ile to kosztowało
Jako najmłodsza Polka zdobyła Mount Everest. Zdradziła, ile to kosztowało
Wiceminister wprost o Puszczy Białowieskiej. "Sytuacja jest na ostrzu noża"
Wiceminister wprost o Puszczy Białowieskiej. "Sytuacja jest na ostrzu noża"
Tylko czyhają na turystów. "Podróżujące gangi" nie mają skrupułów
Tylko czyhają na turystów. "Podróżujące gangi" nie mają skrupułów