Poszli na ryby na Wyspach Kanaryjskich. Nie mogli uwierzyć, co złowili

Na filmie nagranym w pobliżu miejscowości Arrieta na Lanzarote widać, jak wędkarze ostrożnie trzymają złowionego, małego rekina, a następnie wypuszczają go z powrotem do wody.

Ten gatunek rekina jest łatwo rozpoznawalny po charakterystycznej głowie w kształcie litery T. Ze względu na groźny wygląd najczęściej przedstawiany jest w filmach w sposób mniej realistyczny i bardziej fantastyczny.

Rekin młot należy do gatunku uznanego przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) za gatunek narażony na wyginięcie. Najczęściej występuje w wodach tropikalnych i subtropikalnych, a jego obecność na Wyspach Kanaryjskich, zwłaszcza w fazie młodzieńczej zdarza się okazjonalnie.

Pojawienie się potomstwa rekina młota może mieć związek ze zwyczajami migracyjnymi gatunku i prądami oceanicznymi w tym rejonie.

Wody rchipelagu zamieszkuje ponad 150 jadalnych gatunków ryb i owoców morza. Sprzyjają temu wody Oceanu Atlantyckiego o umiarkowanych temperaturach. Ponieważ Kanary są wyspami wulkanicznymi, to w niewielkiej odległości od brzegu można złowić tu zarówno gatunki przybrzeżne, jak i głębinowe.

Zobacz też: Fala kradzieży na hiszpańskich wyspach. Policja apeluje do turystów

Już pierwszym mieszkańcom archipelagu do połowu wystarczył zaledwie kosz, z którym udawali się do pobliskich sadzawek albo zatoczek. Następnie poławiacze wykorzystywali technikę "embarbascar" – wlewali do wody soki z endemicznych gatunków kanaryjskich (takich jak kaktus cardón albo Euphorbia atropurpurea), by "uśpić" ryby i w ten sposób łatwiej je złowić.

Na Gran Canarii popularne są połowy tuńczyka błękitnopłetwego oraz ryby papugowej (vieja). Na Teneryfie można łatwo złowić marliny, tuńczyki, barakudy i mureny. Wokół Lanzarote spotykane są najczęściej tuńczyki, ostroboki, barakudy i merliny. Ponadto w wodach oceanu są też krewetki, mątwy, ośmiornice, piłogony oraz sardynki.

W czerwcu 2024 r. kilka plaż na sąsiedniej Gran Canarii, w tym Melenara, Salinetas i San Agustín, zostało tymczasowo zamkniętych po tym, jak u wybrzeży zauważono dwumetrowego rekina młota (Sphyrna). Jego obecność zarejestrowały policyjne drony, gdy pływał w pobliżu brzegu.

Czytaj także: Biją rekordy popularności. "Są wyjątkowe - niezwykle różnorodne i unikalne"

Wówczas ratownicy natychmiast nakazali plażowiczom wyjście z wody, a służby wprowadziły zakaz kąpieli na tych kilku plażach.

- Ratownik zaczął gwizdać i wskazywać, że powinniśmy wyjść z wody. Wtedy się obejrzałam i zobaczyłam płetwę - relacjonowała jedna z dziewczynek w regionalnej Telewizji Canaria. - Zobaczyłyśmy płetwę wystającą z wody i zaczęłyśmy płynąć tak szybko, jak tylko mogłyśmy, z powrotem w stronę plaży – dodała jej koleżanka.