Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez zaginiony przedmiot
Lot Air France AF750 z Paryża do Pointe-a-Pitre na Gwadelupie musiał zawrócić po godzinie lotu, ponieważ jeden z pasażerów zgubił przedmiot osobistego użytku. Mimo intensywnych poszukiwań załoga nie mogła go znaleźć, co skłoniło ją do podjęcia decyzji o powrocie do Paryża.
Zagubionym przedmiotem był telefon jednego z pasażerów lotu. Mógł on stanowić zagrożenie, ponieważ zdarza się, że baterie litowo-jonowe przegrzewają się podczas podróży samolotem, powodując pożar.
Na szczęście telefon szybko się znalazł
Takie sytuacje są niebezpieczne, zwłaszcza gdy urządzenie znajdzie się w trudno dostępnym miejscu. W przeszłości zdarzały się przypadki, gdy urządzenia elektroniczne zapalały się na pokładzie samolotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazała wideo z plaży w Gdyni. To nie foka
Na szczęście, po powrocie do Paryża ekipy serwisowe szybko zlokalizowały zgubiony telefon. Samolot wznowił lot do Gwadelupy zaledwie 20 minut później. Incydent ten pokazuje jednak, jak poważnie linie lotnicze traktują potencjalne zagrożenia związane z elektroniką na pokładzie.
Elektronika na pokładzie powoduje coraz większe ryzyko
Ben Shlappig z One Mile at a Time zauważył, że współczesne podróże z dużą ilością elektroniki oraz skomplikowane fotele zwiększają ryzyko zagubienia różnych urządzeń i potencjalnych pożarów. Linie lotnicze w Azji już zaczęły zakazywać używania power banków na pokładzie.
Do zgubienia telefonu na pokładzie dochodzi znacznie częściej, niż się wydaje. Komentatorzy One Mile At A Time dzielili się swoimi doświadczeniami, podkreślając, jak często dochodzi do takich sytuacji. Jeden z pasażerów opisał, jak załoga Emirates szybko zareagowała na zgubiony telefon, przygotowując się na ewentualny pożar.
Źródło: nypost.com
