Setki opakowań po keczupie i majonezie na włoskich plażach. Skąd się tam wzięły?

Od kilku tygodni na plaże na południu Włoch morze wyrzuca setki plastikowych opakowań keczupu i majonezu amerykańskiej produkcji. Prawdopodobnie wypadły ze statku transportowego, ale sprawa na razie pozostaje zagadką.

Puste butelki po keczupie na włoskiej plażyPuste butelki po keczupie na włoskiej plaży
Źródło zdjęć: © Archeoplastica
oprac.  IR

Najwięcej jest pustych, popękanych czerwonych opakowań po keczupie. Są też białe (wciąż pełne) z majonezem i żółte z musztardą. Wszystko od kilku tygodni morze wyrzuca na plażach włoskiej Apulii. Głównie w w rejonie Lecce, Gallipoli i Brindisi.

Keczupy zasypały włoską plażę

Choć na czerwonych butelkach nie ma etykiet, to po kształcie i charakterystycznej liczbie 57 na szyjce butelki, można wywnioskować, że to produkty marki Heinz. Majonezy są marki Kraft Foods.

Oficjalnie nie wiadomo, skąd się tam wzięły. Dziennik "La Repubblica" zauważył, że zdarzenie wywołało zaniepokojenie z powodu skutków dla środowiska naturalnego. "Nie wiadomo, jak dużo tych plastikowych opakowań trafiło do morza w rejonie Apulii masowo odwiedzanym przez turystów z całych Włoch i wielu krajów Europy" - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". W Tajlandii żyje jak król. W Polsce o takich luksusach mógłby tylko pomarzyć

Post, o tej nietypowej inwazji, opublikował w mediach społecznościowych ekspert w dziedzinie ochrony środowiska Enzo Suma z Archeoplastica, który zajmuje się popularyzacją wiedzy na temat zanieczyszczenia plastikiem. Realizuje także projekty, które mają uwrażliwić ludzi na to zjawisko oraz jego konsekwencje. "Od jakiegoś czasu monitorujemy sytuację, aby zrozumieć więcej" - napisał pod nagraniem, na którym widać setki opakowań po keczupie i majonezie.

Nie wiadomo, skąd się wzięły

Hipotez na temat pochodzenia opakowań jest wiele. Najbardziej prawdopodobna jest ta, że pochodzą ze statku transportowego. Ale mówi się też, że paczki mogły wypaść z obiektu wojskowego, albo turystycznego.

Enzo Suma zwrócił uwagę, że przypadek jest na tyle dziwaczny, że niektóre produkty były w jutowych workach (przeznaczonych do kawy) oraz, że opakowania po keczupach były puste, a te z majonezami nienaruszone.

Źródło: news.italy24.press/Archeoplastica

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"