Setki opakowań po keczupie i majonezie na włoskich plażach. Skąd się tam wzięły?

Od kilku tygodni na plaże na południu Włoch morze wyrzuca setki plastikowych opakowań keczupu i majonezu amerykańskiej produkcji. Prawdopodobnie wypadły ze statku transportowego, ale sprawa na razie pozostaje zagadką.

Puste butelki po keczupie na włoskiej plaży
Puste butelki po keczupie na włoskiej plaży
Źródło zdjęć: © Archeoplastica
oprac. IR

13.03.2023 | aktual.: 13.03.2023 06:50

Najwięcej jest pustych, popękanych czerwonych opakowań po keczupie. Są też białe (wciąż pełne) z majonezem i żółte z musztardą. Wszystko od kilku tygodni morze wyrzuca na plażach włoskiej Apulii. Głównie w w rejonie Lecce, Gallipoli i Brindisi.

Keczupy zasypały włoską plażę

Choć na czerwonych butelkach nie ma etykiet, to po kształcie i charakterystycznej liczbie 57 na szyjce butelki, można wywnioskować, że to produkty marki Heinz. Majonezy są marki Kraft Foods.

Oficjalnie nie wiadomo, skąd się tam wzięły. Dziennik "La Repubblica" zauważył, że zdarzenie wywołało zaniepokojenie z powodu skutków dla środowiska naturalnego. "Nie wiadomo, jak dużo tych plastikowych opakowań trafiło do morza w rejonie Apulii masowo odwiedzanym przez turystów z całych Włoch i wielu krajów Europy" - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Post, o tej nietypowej inwazji, opublikował w mediach społecznościowych ekspert w dziedzinie ochrony środowiska Enzo Suma z Archeoplastica, który zajmuje się popularyzacją wiedzy na temat zanieczyszczenia plastikiem. Realizuje także projekty, które mają uwrażliwić ludzi na to zjawisko oraz jego konsekwencje. "Od jakiegoś czasu monitorujemy sytuację, aby zrozumieć więcej" - napisał pod nagraniem, na którym widać setki opakowań po keczupie i majonezie.

Nie wiadomo, skąd się wzięły

Hipotez na temat pochodzenia opakowań jest wiele. Najbardziej prawdopodobna jest ta, że pochodzą ze statku transportowego. Ale mówi się też, że paczki mogły wypaść z obiektu wojskowego, albo turystycznego.

Enzo Suma zwrócił uwagę, że przypadek jest na tyle dziwaczny, że niektóre produkty były w jutowych workach (przeznaczonych do kawy) oraz, że opakowania po keczupach były puste, a te z majonezami nienaruszone.

Źródło: news.italy24.press/Archeoplastica

Źródło artykułu:WP Turystyka
apuliawłochyketchup
Zobacz także
Komentarze (6)