Śmieci w oceanach. Toniemy w plastiku
W serwisie YouTube opublikowano krótki, rapem 15-sekundowy film pokazujący dryfujące przy brzegu śmieci. Nagranie szokuje, a jeszcze bardziej to, że zarejestrowano je w miejscu, które uważane jest za turystyczny raj - Haiti.
Butelki, plastikowe opakowania i inne śmieci unoszące się na wodzie. Można by pomyśleć, że to jakiś ściek, ale dopisek na filmie wszystko wyjaśnia i jednocześnie wprawia w osłupienie. To Ocean Karaibski, a ściślej - wybrzeże Santo Domingo, stolicy Dominikany na wyspie Haiti. To miejsce szczególnie uwielbiane przez miłośników plażowania, błogostanu, porównywane do raju na ziemi.
Haiti nie jest jedynym miejscem, które zmaga się z problemem zanieczyszczenia śmieciami. Naukowcy alarmują o problemie także w innych rejonach świata - m.in. na wyspie Boracay, która ze względu na fatalny stan środowiska została tymczasowo zamknięta. Od trzech lat fundacja The Ocean Cleanup i związany z nią międzynarodowy zespół badaczy podejmuje działania, aby odławiać odpadki z m.in. Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci, która położona jest na północnym Pacyfiku, między Kalifornią a Hawajami.
Warto dodać, że Wielka Pacyficzna Plama Śmieci waży 87 tys. ton, więcej niż 43 tys. dużych samochodów osobowych. Śmietnisko składa się z 1,8 bln kawałków plastiku różnej wielkości. Wyliczono, że plama rozciąga się na obszarze 1,598 mln km kw., a to znaczy, że jest pięć razy większa od Polski. 99,9 proc. śmieci składających się na plamę stanowią tworzywa sztuczne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
