Strajki w Wielkiej Brytanii. Polska ambasada w Londynie ostrzega
Wielką Brytanię w najbliższym czasie czeka fala strajków. Protestować będą m.in. pracownicy straży granicznej. W związku z nadchodzącymi utrudnieniami przedstawiciele polskiej ambasady w Londynie opublikowali komunikat dla podróżnych.
Strajki i demonstracje wywołują falę opóźnień 
Strajk straży granicznej w Wielkiej Brytanii planowany jest od 23 do 26 grudnia oraz od 28 do 31grudnia 2022 r. Protesty mają się odbywać na lotniskach Londyn-Gatwick, Londyn-Heathrow, Birmingham, Cardiff, Glasgow, Manchester oraz w porcie promowym w Newhaven.
Strajki straży granicznej oraz pracowników kolei w Wielkiej Brytanii
Choć strajkujących funkcjonariuszy zastąpić mają wojskowi, to mimo tego władze lotniska prognozują spore opóźnienia. To jednak niejedyny problem, jaki czeka na podróżnych. Dodatkowe komplikacje może wywołać również strajk pracowników kolei, który ma się dobyć w dniach 24 i 27 grudnia 2022 r.
"W dniu 26.12 nie będzie połączeń kolejowych Eurostar. Kolejne strajki zapowiadane są na 3.01 i 4.01.2023 oraz na 6.01 do 7.01.2023" - można przeczytać na polskiej stronie rządowej.
W piątek 23 grudnia na lotnisku Heathrow wylądować ma 579 samolotów. Łącznie na wszystkich lotniskach w Wielkiej Brytanii wylądować ma 1290 samolotów. Póki co sytuacja na lotniskach jest w miarę opanowana. Warto jednak być przygotowanym na utrudnienia.
- Przewidujemy pewne zakłócenia, ale przyloty i odloty odbywają się normalnie. Spodziewamy się, że będzie to kontynuowane – przyznał w rozmowie ze Sky News Adam Jones, przedstawiciel lotniska Londyn Gatwick.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Polka o tym, co najlepsze w USA. "Tą opowieścią zachwycił się cały świat"
Ambasada Polski w Londynie radzi przygotować się na opóźnienia
Pracownicy polskiej ambasady w Londynie sugerują w opublikowanym komunikacie, aby podróżni przybywający w tym czasie do Wielkiej Brytanii byli przygotowani na kolejki i opóźnienia. Z długim czasem oczekiwania należy liczyć się m.in. do kontroli granicznej.
Urzędnicy sugerują także, aby osoby przylatujące do UK korzystały z automatycznych bramek kontrolnych. Dodatkowo radzą, aby podróżni mieli w bagażu podręcznym wszystkie niezbędne rzeczy.
Zobacz też: "Halo Polacy". To, co myślimy o Australii to mity? Polka szczerze o codzienności w tym kraju
Chodzi m.in. o jedzenie i picie, produkty higieniczne oraz niezbędne leki, które mogą być potrzebne w miejscach, gdzie nie będzie sklepów ani restauracji.
