żółwie

Oglądanie młodych, raczkujących ku wodzie żółwi caretta caretta w sierpniu oraz wrześniu jest popularnym zajęciem wśród turystów, przebywających na wyspie Zakynthos. W mediach społecznościowych nie brakuje nagrań, pokazujących urocze stworzenia. - Ten rok ma być rekordowy, jeśli chodzi o liczbę gniazd w zatoce Laganas. Jest ich już ponad 1,8 tys. a w każdym około 100 jajeczek - mówił w rozmowie z WP Przemysław Pawlicki, przewodnik po greckiej wyspie.

Kolejne pokolenie młodych żółwi błotnych rozpoczyna swoją drogę w dorosłość. Pierwszym etapem jest dotarcie do najbliższego zbiornika wodnego. Nagranie dokumentujące to niecodzienne zjawisko zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Niektórzy mogą być pod wrażeniem, że miało ono miejsce w Polsce.

Na meksykańskim wybrzeżu Pacyfiku znaleziono co najmniej 300 martwych żółwi morskich. Ze wstępnych informacji wiadomo, jaka mogła być przyczyna ich śmierci.

Na lotnisku w Galapagos znaleziono 185 żółwi zawiniętych w folię i spakowanych do walizki, która miała dotrzeć do kontynentalnej części Ekwadoru. "Okrutna i bezczelna kradzież" - skomentował James P. Gibbs, profesor biologii środowiska i leśnictwa z State University of New York w Syracuse.

Każdy, kto ma wolne w wakacje i marzy, by spędzić je w wyjątkowym miejscu, powinien zwrócić uwagę na Project Biodiversity. Poszukiwani są wolontariusze, którzy wyjadą na staż na Wyspy Zielonego Przylądka.

Z jednej z wysp archipelagu Galapagos skradziono 123 żółwie. Były to młode osobniki dwóch gatunków z rodzaju Chelonoidis. Nie wiadomo, kto i gdzie uprowadził zwierzęta. Sprawców, jak dotąd nie ujęto.

Żółwie znów dosłownie opanowały plaże w Meksyku. Ok. 200 tys. z nich wychodzi co roku na piasek, aby złożyć 15 mln jaj. I mimo że robią to co 12 miesięcy, nadal są zagrożonym gatunkiem.

"New born – new life" – głosi tytuł pod filmem zamieszczonym na grupie Greeks Worldwide i przedstawia magiczny wręcz moment, który niewielu ma okazję zobaczyć. Niewielka grupka turystów przypadkowo była świadkiem narodzin żółwi Carreta Carreta na jednej z greckich plaż. Gdy zobaczyli, że potrzebna jest pomoc, nie wahali się.