Tłumy w Tatrach. Nagranie mówi więcej niż słowa
Sezon wakacyjny trwa w najlepsze. Słoneczna pogoda zachęca do wyjścia na tatrzańskie szlaki, które w ostatnich tygodniach są szturmowane przez prawdziwe tłumy turystów. Na instagramowym profilu @tatry_official opublikowano nagranie, na którym widać, co działo się w drodze na Rysy.
Na dach Polski dostać można się z dwóch stron. Idąc szlakiem od strony polskiej, prowadzącym przez Morskie Oko, Czarny Staw pod Rysami i następnie prosto na szczyt lub od strony słowackiej. Wielu turystów z Polski decyduje się na zdobycie najwyższego wierzchołka w naszym kraju od strony naszych sąsiadów, ze względu na stopień trudności szlaku. Droga jest długa i wyczerpująca fizycznie, ale technicznie znacznie łatwiejsza niż polska trasa.
Tłumy to mało powiedziane
Na instagramowym profilu @tatry_official opublikowano nagranie, na którym widać, co działo się na słowackim szlaku na Rysy 27 lipca br. ok. godziny 10.
Na wideo zarejestrowano gigantyczną kolejkę osób czekających na przejście. Takie korki tworzą się zazwyczaj w miejscach, w których są łańcuchy, klamry i inne sztuczne ułatwienia. Wówczas wyminięcie się z osobą idącą w przeciwnym kierunku zajmuje więcej czasu. W dniach kiedy na szlaku są tłumy, tworzą się więc kolejki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oblężenie Tatr. Gigantyczne tłumy na popularnym szczycie
"Gdzie tu radość z obcowania z naturą. Człowiek na człowieku. Bez sensu" - skomentowała jedna z internautek. "Każdego roku to samo...", "40 minut stania. Też czekałem", "Szok" - napisali inni w komentarzach.
Warto pamiętać, że jest sposób na ominięcie takich kolejek na szczytach. Wyjście na szlak wczesnym rankiem, dale dużą możliwość uniknięcia niechcianych korków. Te tworzą się zazwyczaj w samo południe. "Byłam w tym samym miejscu, ale o 6 rano i byłam sama… No dobra - z kozicami" - czytamy w komentarzu pod rolką na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Tatry zalane turystami
Tłumy turystów dostrzec można także w innych miejscach w Tatrach. Każdego dnia w sezonie letnim tysiące osób wybiera się nad Morskie Oko. W niektórych miejscach trudno nawet przejść, a zrobienie zdjęcia bez tłumu w tle graniczy z cudem. Tak samo sytuacja wygląda na Giewoncie.
Źródło: Instagram @tatry_official