Niezwykłe spotkanie w Dolinie Kościeliskiej. "Cudowny widok... oczywiście z daleka"
Wiosna to czas, w którym niedźwiedzie budzą się z zimowego snu, dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo zobaczenia ich na górskich szlakach. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ze spotkania z niedźwiedzią rodzinką.
Niedźwiedzie w tatrzańskiej dolinie
Nagranie galopującej rodziny niedźwiedzi zostało opublikowane na instagramowym profilu Tatromaniak.pl.
Spotkanie z niedźwiedziami
Grupa czterech niedźwiadków - trzy młode i jeden dorosły - została przyłapana przez turystę na jednym z najpopularniejszych tatrzańskich szlaków. Nagrane zwierzęta biegły główną ścieżką Doliny Kościeliskiej.
Pod nagraniem, opublikowanym na Instagramie, pojawiło się wiele komentarzy. "Cudowny widok... oczywiście z daleka", "Piękna gromadka", "Pamiątka na zawsze", "Ale piękne", "Wesoła rodzinka. Dobrze widzieć, że są w formie" - zachwycają się internauci. Inni natomiast nie ukrywają strachu, związanego z możliwością spotkania na swojej drodze dzikiego zwierzęcia. "Mam dwójkę małych dzieci i właśnie przez strach miśkowy nie jeżdżę z nimi w Tatry", "O masakra... Normalnie będę się bał w Tatry jechać" - czytamy pod materiałem wideo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie. "Totalnie zmienia percepcję"
Czytaj też: Niezwykłe wideo z Tatr. Wszystko się nagrało
Jak zachować się podczas spotkania z niedźwiedziem?
Eksperci przestrzegają, że pod żadnym pozorem nigdy nie należy podchodzić do niedźwiedzia, nawet jeżeli jest to mały osobnik. Zawsze trzeba mieć na uwadze, że w pobliżu może być jego matka, której nie widzimy. Złota zasada mówi, że powinniśmy zachować spokój i powoli oddalać się od drapieżnika. Paniczna i szybka ucieczka może spowodować odruch ataku.
Kolejna ważna zasada dotyczy żywności. Nie można wyrzucać żadnych odpadków jedzenia, a to, które mamy w plecaku powinno być zapakowane na tyle szczelnie, aby jego zapach nie roznosił się po lesie. Ponadto nie upuszczaj plecaka, ponieważ w razie ataku może on zapewnić ochronę pleców.
Jeśli wszystkie wyżej wymienione rady zawiodą i już dojdzie do ataku, należy rzucić się na ziemię, twarzą do dołu, trzymając ręce na szyi i nie podnosić się, dopóki napastnik nie ucieknie na bezpieczną odległość. Oczywiście jak najszybciej powinno się wezwać pomoc odpowiednich służb ratunkowych i czekać na ich przybycie.
Źródło: IG Tatromaniak.pl
