Trwa ładowanie...

To może być hit 2023 roku. Niedoceniany kraj Europy w końcu na celowniku?

Ma wszystko, czego przeciętny turysta potrzebuje: wspaniałe górskie szczyty, cuda natury, niezwykłe zabytki i dostęp do morza. Na dodatek nie spotkamy tam męczących tłumów, więc wyprawa do ojczyzny hrabiego Drakuli będzie wyjątkowo przyjemna. Rumunia wciąż należy do najmniej oczywistych kierunków na letnie wakacje. W przyszłym roku może się to jednak zmienić.

Plaża Jupiter na rumuńskim wybrzeżu Morza CzarnegoPlaża Jupiter na rumuńskim wybrzeżu Morza CzarnegoŹródło: Adobe Stock
dvwwmzw
dvwwmzw

W 2016 roku rumuńska Timisoara położona na zachodzie kraju została wybrana Europejską Stolicą Kultury 2021. Ze względu na pandemię wszelkie wydarzenia z tym związane przeniesiono jednak na 2023 roku. Tym samym od 1 stycznia Timisoara, wraz z Veszprém na Węgrzech i Eleusis w Grecji, będzie przez 12 miesięcy nosić ten zaszczytny tytuł.

Wydarzenia związane z tytułem Europejskiej Stolicy Kultury to świetny pretekst do odwiedzenia nie tylko Timisoary, ale całej Rumunii. Wciąż pozostaje ona dość niedocenianym krajem w Europie, chociaż oferuje mnóstwo atrakcji.

Timisoara - Europejska Stolica Kultury 2023

Jak czytamy na oficjalnej stronie Europejskiej Stolicy Kultury 2023, to miasto w którym od pokoleń mieszka ponad 30 różnych kultur: Rumuni, Niemcy, Węgrzy, Serbowie, Chorwaci, Włosi, Hiszpanie i Bułgarzy. Ludzie różnych wyznań praktykują swoją religię w pokoju i wolności.

Timisoara to Europejska Stolica Kultury 2023 Adobe Stock
Timisoara to Europejska Stolica Kultury 2023Źródło: Adobe Stock

W 1884 roku Timisoara była pierwszym miastem w Europie kontynentalnej z elektrycznym oświetleniem ulicznym, tymczasem w 1989 roku na jej ulicach zapłonęły iskry rewolucji przeciwko reżimowi Ceausescu. Hasło kampanii dotyczącej Europejskiej Stolicy Kultury nie mogło być więcej inne i brzmi: Shine your light (pol. świeć swoim światłem).

dvwwmzw

Dziś Timisoara to tętniące życiem miasto, w którym uczy się ponad 40 tys. studentów na ośmiu uczelniach. Może pochwalić się kilkoma prestiżowymi instytucjami kulturalnymi. Do najważniejszych zabytków należą Zamek Hunyadych z XIV wieku, Stary Ratusz, Pałac książąt Eugen z XVIII w., Katedra św. Jerzego czy Sobór Wniebowstąpienia Pańskiego.

Transylwania i jej magiczne zamki

- Rumunia to nadal kraj nieodkryty, dlatego tak ciekawy. Przede wszystkim zachwyca jego historia i przyroda - to właśnie na tych dwóch filarach opierają się programy turystyczne łączące zwiedzanie i wypoczynek - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - Jednym z pierwszych skojarzeń, jakie przychodzą na myśl w kontekście Rumunii, są Transylwania i jej magiczne zamki. Słynny Drakula, czyli Wład Palownik wedle legendy więziony był w Hunedoarze, która znajduje się na trasie wycieczek organizowanych przez polskie biura podróży - dodaje ekspertka.

Punkt obowiązkowy podczas wizyty w Transylwanii to małe miasteczko w jej sercu - Sighisoara. To miejsce narodzin legendarnego Włada Palownika, który przyszedł na świat w 1431 roku. Do dzisiaj przetrwały kilkunastowieczne ulice i fortyfikacje, które tworzą iście filmową scenerię. To jedno z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w Europie Wschodniej i znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Charakterystyczne dla miejscowości są wąskie uliczki, gdzie późnym wieczorem można odnieść wrażenie, że skrada się za nami wampir.

Sighisoara Adobe Stock
SighisoaraŹródło: Adobe Stock, fot: Vadim Lavra

Obowiązkowym punktem większości wycieczek jest także zamek w Branie, który dzięki książce Brama Stokera mylnie uchodzi za siedzibę wampira Drakuli. Prawdopodobny pierwowzór tej postaci, Wład Palownik, nigdy w nim nie mieszkał. Malownicza gotycka twierdza z pewnością warta jest odwiedzenia, ale jeśli chcemy zobaczyć prawdziwą siedzibę Włada musimy udać się do doliny uformowanej przez rzekę Ardżesz, gdzie znajdują się ruiny zamku w Poenari.

Zamek Bran Adobe Stock
Zamek BranŹródło: Adobe Stock

Wyjątkowe zakątki rumuńskiego Siedmiogrodu

- Warto odwiedzić też dawną stolicę Siedmiogrodu - Albę Iulię - gdzie podziwiać można zabytki sięgające czasów średniowiecznych - mówi Marzena German. - Co odważniejsi mogą wejść na Most Kłamcy w Sybinie - niegdyś najważniejszym centrum kulturalnym Siedmiogrodu. Wspomniany most to konstrukcja z XIX wieku, a jak mówi legenda, pod kłamcami, którzy na niego wejdą, z hukiem się zawala - dodaje.

dvwwmzw

Historia Sybinu sięga aż XII wieku, co można wyraźnie poczuć przechadzając się po tutejszych ulicach. Turystów z roku na rok przybywa tu coraz więcej - kusi ich wspaniała oferta kulturalna i liczne imprezy. Miasto może się także pochwalić wyjątkowym położeniem - w sercu kraju, u stóp Gór Fogaraskich. Na większości ujęć Sybinu można zobaczyć w tle ośnieżony wierzchołek Moldoveanu, najwyższego szczytu Rumunii i Karpat Południowych.

Turystycznym hitem Rumunii jest także Szosa Transfogaraska, czyli górska serpentyna, która mierzy 151 kilometrów długości i ma ogromną liczbę zakrętów. Przecina z północy na południe Góry Fogaraskie - najwyższe pasmo górskie rumuńskich Karpat.

Szosa Transfagaraska Adobe Stock
Szosa TransfagaraskaŹródło: Adobe Stock

Położona jest pomiędzy liczącym 2544 m n.p.m Moldoveanu a Negoiu wznoszącym się na wysokość 2535 m n.p.m. Ze względu na liczne zakręty na drodze obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km na godz. Przejażdżka tą trasą po prostu zapiera dech w piersiach - widoki są niezapomniane.

dvwwmzw

Wypoczynek nad Morzem Czarnym

- Nieodłącznym punktem programu zwiedzania jest wizyta w Bukareszcie, gdzie ogląda się Białą Cerkiew, Zamek Królewski, gmach Uniwersytetu, czy Parlament - dodaje Marzen German. - W Rumunii ciekawe są nie tylko miejsca, które odwiedza się w czasie objazdówki, ale też same przejazdy między poszczególnymi miastami. Niesamowite widoki na góry uprzyjemniają podróż. Odkrywania Rumunii można połączyć z wypoczynkiem nad Morzem Czarnym.

Konstanca Adobe Stock
KonstancaŹródło: Adobe Stock

Rumuńska część wybrzeża Morza Czarnego (zachodni skrawek basenu) to takie nadmorskie kurorty jak Eforie Nord, Konstanca oraz Mamaia.

dvwwmzw

Za najcieplejsze miesiące w ciągu roku uchodzą lipiec oraz sierpień z 25 st. C. w ciągu dnia i aż 10-11 godzinami pełnego nasłonecznienia na dobę. Wczesna jesień w Rumunii będzie świetnym rozwiązaniem dla rodzin z małymi dziećmi i osób zwiedzających, gdyż temperatury powietrza są już niższe, a fale upałów to wówczas raczej dosyć rzadkie zjawisko. Wrzesień w Rumunii na malowniczym wybrzeżu charakteryzuje się 23 st. C.

"Halo Polacy". Największe mity na temat Włochów. "Ananas na pizzy nie jest najgorszym złem"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dvwwmzw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvwwmzw