Turyści będą zachwyceni. Wraca weekendowe połączenie z Polski

Od soboty 3 czerwca turyści z Polski będą mogli pojechać koleją na Słowację, pod same Tatry. W ubiegłych latach trasa ta cieszyła się ogromną popularnością, a składy jeździły niemalże wypełnione po brzegi.

Zgodnie z informacjami, jakich udzielił samorządowy przewoźnik Koleje Małopolskie, kursy będą realizowane we wszystkie soboty i niedziele, przez trzy miesiące, czyli do 3 września. Przewidziano dwie pary pociągów - poranną i popołudniową - wyjeżdżające ze stacji docelowych: Muszyna o 10:00 i 17:56 oraz Poprad Tatry o 7:29 i 15:29.

Trasa pociągu wiedzie przez miejscowości słowackiego Podtatrza. Zatrzymuje się on na stacjach: Plavec, Stara Lubovna, Podolinec, Spiska Bela, Keżmarok, Studeny Potok.

Przewoźnik wskazał, że wszystkie połączenia są dogodnie skomunikowane na stacji Muszyna z pociągami "Jaworzyna" relacji Kraków Główny - Krynica-Zdrój - Kraków Główny oraz "Włóczykij" relacji Jasło - Krynica-Zdrój - Jasło.

Czytaj też: Jezioro, którego woda mieni się wszystkimi odcieniami turkusu

Położony u podnóża Tatr Poprad jest jednym z największych na Słowacji ośrodków turystycznych. Wielu turystów zmęczonych po górskich wyprawach przyciąga aquapark z widokiem na tatrzańskie szczyty. Łącznie jest tu 13 basenów, 6 zjeżdżalni oraz bogato wyposażony kompleks saun i jacuzzi. Woda termalna jest wydobywana z głębokości ponad 1,3 tys. metrów i zawiera aż 20 minerałów. Jej naturalna temperatura oscyluje w granicach ok. 42 st. C.

Drugą największą atrakcją poza parkiem wodnym jest zabytkowa dzielnica Popradu. Serce miasta to pięknie odrestaurowany rynek, otoczony barokowymi i klasycystycznymi domami. Nad nim góruje kościół pw. św. Idziego, powstały u schyłku XIII w. Zwiedzenie tej części miasta to idealny pomysł na jednodniową wycieczkę.

Czytaj też: Wakacje all inclusive zmieniły się w horror. Rodzina przeżyła szok

Źródło: PAP/Koleje Małopolskie