Tradycja powstawania oscypków rozwija się już od średniowiecza, a górskie serki nieprzerwanie zachwycają turystów, odwiedzających Podhale. - Taka praca w ciepłe dni, przy ogniu nad kotłem ciepłej serwatki w pełnym dymu pomieszczeniu to nie jest prosta sprawa. To robota dla prawdziwych twardzieli - powiedział Jędrzej Taranek, prowadzący program Jędrek NieNaŻarty.
Owce pasą się od maja do października na polanach. Z ich mleka w bacówkach powstają słynne góralskie serki. Jak zaznacza baca Wojtek Komperda, do prawdziwego oscypka może być dolane 40 proc. mleka krowiego, a 60 proc. owczego. Inne mieszanki, z większą ilością mleka krowiego, nie mają nic wspólnego z certyfikowanymi oscypkami.
Jak powstają oscypki?
Góralskie serki powstają w bacówkach. Tam mleko musi odczekać odpowiednio długo w beczkach, aby powstał tzw. skrzep. - Wtedy serwatka wyjdzie na górę i możemy formować. Wszystko jest robione ręcznie. Po uformowaniu i nadaniu kształtu, oscypek kładzie się do solanki. Po 24 godzinach jest suszony i przygotowywany do wędzenia - powiedział baca. - Oscypek wędzony czym będzie starszy, tym będzie lepszy - dodał.
Zobacz więcej w Telewizji WP.