Turyści mylą go z wężem. KPN: "jest absolutnie niegroźny i bezbronny"
Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego uspokajają tych, którzy podczas spaceru po górach czy lasach obawiają się spotkania z wężem. Łatwo pomylić z nim padalca, który nie stanowi zagrożenia dla człowieka.
Podczas letnich wędrówek można się natknąć na mieszkające w górach i lasach dzikie zwierzęta. Niektóre z nich mogą wydawać się groźne, mimo że nie stanowią dla człowieka niebezpieczeństwa. Najlepszym przykładem jest padalec, często mylony przez turystów z wężem.
"Absolutnie niegroźny i bezbronny jest ten padalec, podobnie zresztą jak wszystkie inne padalce w Polsce. Nie jest wężem, jest beznogą jaszczurką" - czytamy w poście udostępnionym na profilu Karkonoskiego Parku Narodowego na Facebooku.
Jak odróżnić padalca od węża?
Padalca od węża odróżnia to, że jego głowa jest zrośnięta z tułowiem bez żadnego zwężenia. Trudno zatem rozpoznać, gdzie kończy się głowa, a zaczyna tułów. Drugą różnicą między wężem a padalcem jest to, że węże nie mają otworów usznych, których dopatrzymy się u padalca.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zwierzę to, podobnie jak inne jaszczurki, broni się przed atakiem, odrzucając część własnego ogona. Długość jego ciała dochodzi do 50 cm, z czego połowa to ogon. Poluje wieczorem i w nocy na nagie ślimaki, dżdżownice i owady. Jest jajożyworodny.
Czytaj także: Ataki małp w Japonii. Rannych ponad 40 osób
Gdzie można spotkać padalca?
Padalec zwyczajny jest jedynym przedstawicielem rodziny padalcowatych w Polsce. Można go spotkać na terenie całego kraju. Często mylono go z jadowitą żmiją zygzakowatą i tępiono. Mimo to wciąż jest gatunkiem licznie występującym.