W polskich kurortach wielkie rozczarowanie. "Trudno się dziwić"
Na pogodę tego lata raczej nie można narzekać, więc właściciele obiektów noclegowych mieli wielkie nadzieje odnośnie minionych wakacji. Niestety pierwsze podsumowania wcale nie są zadowalające. - Trudno się dziwić rozczarowaniu. Były podstawy, żeby spodziewać się lepszego obłożenia - przyznaje Agnieszka Rzeszutek z Nocowanie.pl.
Zdecydowanie nie był to sezon marzeń, choć patrząc na pogodę można się było tego spodziewać. Tymczasem co piąty (21 proc.) właściciel obiektów noclegowych w Polsce ocenia swoje wyniki w czasie wakacji jako złe, 39 proc. stwierdza, że było średnio – wynika z ankiety Nocowanie.pl, badającej nastroje po zakończeniu wysokiego sezonu.
Właściciele obiektów noclegów średnio zadowoleni z wakacji
W ankiecie wzięli udział właściciele obiektów noclegowych z całego kraju. Bardzo dobrze swoje wyniki ocenia jedynie 13 proc. respondentów, a dobrze – kolejne 17 proc.
– Trudno się dziwić rozczarowaniu. Dopisała znakomita pogoda, od której najczęściej uzależnione są wyniki rodzimej branży. Były więc podstawy, żeby spodziewać się lepszego obłożenia – podkreśla Agnieszka Rzeszutek, ekspert Nocowanie.pl. – Tym bardziej, że świadomi silnej konkurencji i tej w kraju, i tej za granicą, właściciele aktywnie zabiegali o gości – podkreśla.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny w Tatrach. "Górnej granicy nie ma"
Za najskuteczniejsze swoje działania ankietowani uznali promocje cenowe, reklamę w mediach społecznościowych i w wyszukiwarkach.
Badani zabiegali o turystów utrzymując ceny na zeszłorocznym poziomie (59 proc.) a nawet je obniżając (15 proc.).
Jeszcze przed sezonem zainwestowali w atrakcje i udogodnienia dla różnych grup docelowych. Ci, którzy liczyli na obecność rodzin stworzyli dodatkowe atrakcje dla dzieci czy rodzinne strefy relaksu. Z kolei ci, którzy chcą przyciągnąć dorosłych inwestowali w udogodnienia takie, jak sauna czy jacuzzi.
Czytaj także: Spore zmiany w Zakopanem. "To zupełna nowość"
Moda na krótkie wyjazdy
– Jak podkreślają uczestnicy badania, sposobem na przyciągnięcie gości była też zmiana polityki dotyczącej długości rezerwacji, którą wymusił trend skróconych wyjazdów – zauważa Agnieszka Rzeszutek. – Aż 60 proc. ankietowanych przyznaje, że goście zatrzymywali się u nich na zaledwie od trzech do pięciu nocy – podkreśla. Żaden z respondentów nie odnotował pobytów dłuższych niż tydzień.
Dzięki ankiecie potwierdza się też kolejny trend – Polska coraz częściej zwraca uwagę gości z zagranicy. Aż 89 proc.ankietowanych podjęło turystów zagranicznych.
Pozostaje jeszcze pytanie: co dalej? – Po zakończeniu wysokiego sezonu oczywistym wyzwaniem dla obiektów całorocznych jest mniejsza liczba turystów. Ankietowani podkreślają też, że muszą mierzyć się nie tylko ze sporą konkurencją, ale też z wysokimi kosztami utrzymania obiektu oraz kosztami pracowniczymi – relacjonuje dalej Agnieszka Rzeszutek.
Czytaj także: Robiły zdjęcia w Morskim Oku. Szuka ich TPN
Ceny zimą - świetna wiadomość dla turystów
Stąd poszukiwanie nowych możliwości i skierowanie oferty do precyzyjniej określonej grupy docelowej. W odpowiedzi na rosnący trend wypoczynku bez dzieci, aż 31 proc. chce przyciągnąć pary. Kolejne 13 proc. chce powalczyć o grupy zorganizowane, a 11 proc. chce przyciągnąć osoby podróżujące służbowo.
Dlatego właściciele obiektów decydują się na remonty i rozbudowy, których przeprowadzenie w najbliższym czasie planuje aż ponad połowa badanych, czy deklarowane inwestycje w udogodnienia typu spa&wellness. Stąd również ostrożna polityka cenowa: w sezonie zimowym 72 proc. ankietowanych nie planuje podnosić cen, a 7 proc. wręcz planuje obniżki, co jest świetną wiadomością dla turystów.
– To odpowiedź na oczekiwania rynku. Obiekty oferujące tanie noclegi w dobrym standardzie najmniej odczuwają odpływ turystów – ocenia Agnieszka Rzeszutek. – Z drugiej strony na obłożenie mogą liczyć też obiekty o standardzie najwyższym, które niezmiennie przyciągają turystów o zasobniejszych portfelach, a także gości zagranicznych.
Źródło: Nocowanie.pl