W pomarańczowym gaju i siedzibie templariuszy
Zamek otoczony winnymi uprawami w Prowansji, kamienna willa pośród winnic Kampanii, czy może wiktoriańska rezydencja w szkockiej wsi? Jeśli czas tylko na to pozwala, mieszczuchy chętnie porzucają wielkomiejskie Day Spa i szukają spokojnych miejsc odnowy na idyllicznej prowincji.
Przyjrzeliśmy się najciekawszym tego typu ośrodkom w Europie.
Szczęśliwy weekend w Aquapetra
Aquapetra Resort & Spa jest położony w miejscowości Telese Terme w samym sercu włoskiej Kampanii. Nazwa tego regionu pochodzącego od łacińskiego Campania Felix (szczęśliwy kraina) idealnie pasuje do opisania charakteru tego obiektu, zbudowanego niemal wyłącznie z jasnego kamienia, charakterystycznego dla budowli z południa Włoch. Gości, w większości Neapolitańczyków, przyciąga tutaj nowoczesne Spa, które rozlokowało się na ogromnej jak na tego rodzaju kompleksy powierzchni blisko 2 tys. m2. Specialité de la maison Aquapetry są przede wszystkim pakiety dla par, które chętnie przyjeżdżają tutaj na weekendy. Korzystają oni z takich atrakcji, jak masaż Kleopatry, winnego, miodowego lub czekoladowego okładu, czy też specjalnie przygotowanych peelingów z użyciem wodorostów z Morza Tyrreńskiego. Otoczenie Aquapetry jest rzeczywiście idylliczne, to m.in. żyzne ziemie znane z uprawy winorośli, z której produkuje się sławne wino falerneńskie, ogrody i sady owocowe. Sam hotel jest nieduży – ma 45 pokoi – ale wyróżnia
go bardzo dobra obsługa. Nie może być zresztą inaczej skoro Aqupetra jest w elitarnym gronie obiektów Small Luxury Hotels of the World, które stawia swoim członkom bardzo surowe wymagania dotyczące serwisu dla gości.
Palmerston z Etną w tle
Najpierw rzut oka na zapierającą dech w piersiach ośnieżoną Etnę, potem spojrzenie na kojące wzrok zielone pagórki – to zazwyczaj pierwsze czynności wykonywane przez turystów przyjeżdżających do Palmerston Etna Golf Resort & Spa w Castiglione Di Sicilia. Sycylia, nazywana wyspą słońca, szczyci się największą w Europie liczbą godzin słonecznych w ciągu roku, dlatego klimat jest tutaj łagodny nawet zimą podczas, gdy północne Włochy są wtedy pokryte śniegiem. Pamerston, ulokowany niedaleko najwyższego szczytu wyspy, ma 98 pokoi oferujących gościom pięciogwiazdkowy standard. Na 900 m2 znajduje się kompleks Spa z basenem, sauną, siłownią, gabinetami zabiegowymi i siłownią. Całość pachnie jeszcze świeżością, gdyż kompleks oddano do użytku w czerwcu 2008 r.
Palmerston jest członkiem prestiżowego stowarzyszenia Preferred Hotels & Resorts. – Każdy z hoteli czy ośrodków, który ubiega się o przyjęcie do naszego programu, musi spełnić warunki wyszczególnione w wielostronicowym formularzu. Po wejściu do sieci ankieterzy sprawdzają co roku, czy standardy w danym hotelu są utrzymane. Jeśli coś zmieniło się na gorsze nakazujemy poprawę, jeśli bez skutku, może to być przyczyna usunięcia obiektu z programu – tłumaczy John Ueberroth, założyciel grupy Preferred. – W trakcie inspekcji przeprowadzanej przez niezależną i licencjonowaną firmę sprawdzane są takie detale, jak czystość pokoju niemal w każdym kącie, zaangażowanie personelu, działanie poszczególnych urządzeń technicznych – dodaje.
Riwiera i zamek
|
| --- |
| (fot. Le Château St. Martin & Spa) | Le Château du Domaine St. Martin & Spa – niegdyś zamek, w którym obecnie położony jest hotel, był rezydencją zakonu Templariuszy. Obiekt jest położony na francuskiej Riwierze w miejscowości Vence Cedex wśród oliwkowych gajów, zaś z jego okien rozciąga się widok na pobliskie wzgórza i wybrzeże Morza Śródziemnego. Łącznie znajdują się tutaj 34 pokoje oraz 6 apartamentów. W rezydencji goście mają bogatą ofertę gastronomiczną: restaurację La Commanderie (sklasyfikowaną w przewodniku Michelin), grill bar Oliveraie, lobby bar oraz piwnicę winną. Dumą właścicieli (S.A. Hotel du Cap – Eden Roc) jest szef kuchni Philippe Guerain, który wcześniej pracował w wielu „michelinowskich” restauracjach we Francji. Obok hotelu znajduje się także odkryty basen i kort tenisowy. Le Château du Domaine St. Martin dysponuje także Spa prowadzonym pod znakiem znanej szwajcarskiej firmy kosmetycznej La Prairie i zapleczem konferencyjnym – dwiema salami, w których mieści się po 65 osób. W ostatnich
latach hotel jest coraz bardziej popularny wśród rosyjskich turystów, którzy masowo przyjeżdżają na Lazurowe Wybrzeże.
Le Château jest członkiem prestiżowego stowarzyszenia hoteli i zamków z noclegami. Każdy z nich musiał spełnić kryterium 5 razy „C”, czyli Courtesy, Charm, Character, Calm, Cuisine (uprzejmość, wdzięk, charakter, cisza, kuchnia). Oprócz tego wyznacznikiem było posiadanie przynajmniej 4 gwiazdek, mniej niż 100 pokoi, wysokiej jakości restauracji, prowadzenie obiektu przez tego samego właściciela lub menedżera przynajmniej przez rok.
|
| --- |
| (fot. Port Marnock Hotel) | Portmarnock Hotel and Golf Links & Spa, położony niedaleko stolicy Irlandii, Dublina, określany jest jako raj dla miłośników sportów. Znajdują się tam 84 pokoje w widokiem na pobliskie pole golfowe. W każdym z nich na wyposażeniu jest telewizja kablowa, minibarek, dwie linie telefoniczne, zestaw do prasowania, bieżąca prasa, urządzenia do przygotowania kawy i herbaty. W pokojach typu executive jest także balkon z widokiem na zatokę, trzecia linia telefoniczna, odtwarzacz CD oraz DVD oraz marmurowa łazienka.
Główna atrakcja hotelu to pole golfowe o powierzchni 180 akrów, zaliczane do najlepszych w Irlandii, zaprojektowane przez Bernharda Langera. W Portmarnock są także sale konferencyjne, które mogą pomieścić maksymalnie 350 osób. Bogata jest także oferta Spa: trzy gabinety zabiegowe, sauny, siłownia oraz gastronomiczna: The Osborne Restaurant, The Links Restaurant, koktajl bar oraz Jameson Bar.
|
| --- |
| (fot. Kinloch House) | Ta pochodząca z 1840 r. rezydencja położona na szkockiej wsi należy do rodziny Allenów. Otoczona jest 5-hekatrowym parkiem w stylu wiktoriańskim. W Kinloch House goście mają do dyspozycji 18 indywidualnie urządzonych pokoi, w tym 3 apartamenty. – Bogato prezentuje się oferta rekreacyjna. Jest to Spa & fitness centre, które składa się z sauny, sauny parowej, wanny do kąpieli perełkowych, siłowni oraz basenu o długości 12 metrów – mówi Graeme Allen, szef Kinloch House. W hotelowej restauracji goście mogą spróbować m. in. owoców morza oraz warzyw z miejscowego ogródka. Pokoje w pięciogwiazdkowym standardzie kosztują od 125 do 180 funtów. Popularną metodą spędzania wolnego czasu przez gości Kinloch House jest gra w golfa. Niedaleko od obiektu położone jest pole golfowe, na którym od wielu lat rozgrywane są zawody sportowe. Zaplecze konferencyjne jest w Kinloch House nieduże – mogą się tam odbywać spotkania dla maksymalnie 16 osób.
Niezapomniane wakacje
Hotel Preluna położony jest w samym sercu maltańskiej Silemy przy trasie nadmorskiej i zaledwie 200 metrów od głównej okolicy handlowej. Z hotelu rozciągają się wspaniałe widoki na morze. Przy obiekcie znajduje się również kąpielisko idealne do pływania, opalania oraz uprawiania sportów wodnych. – Świetna lokalizacja, szeroki wybór restauracji, barów, a także centrum Spa i wellness są gwarancją niezapomnianych wakacji – mówi John Gandavi z obsługi Preluny. Wszystkie pokoje wyposażone są w łazienki, klimatyzację, telefon, sejf oraz telewizję satelitarną. Pokoje superior mają balkon oraz widok na morze.
Hotel ma także klub nocny, kawiarnię Pavement przy promenadzie, centrum Spa i wellness wraz z basenem, jacuzzi, sauną, siłownią, solarium, masażami, zabiegami kosmetycznymi. Goście mogą korzystać również z cocktail baru Piano, sali klubowej na ostatnim piętrze oraz restauracji z grillem à la carte.
_ Andrzej Kasprzyk _