W zamku Czocha znaleziono skrytkę. "Kochana mała Biddy"
W zamku Czocha podczas remontu znaleziono tajemniczą skrytkę. Znajdowały się w niej m.in dokumenty, zdjęcia oraz, jak komentują przedstawiciele obiektu, wyjątkowy skarb - list napisany przez Józefinę Gütschow.
Podczas ostatniego remontu dachu dolnośląskiego zamku odkryto tajemniczą skrytkę, w której znajdował się m.in. niezwykły list z okresu międzywojennego (dokładna data nie jest znana). Jego autorem jest Józefina Gütschow - żona Ernsta Gütschowa, właściciela zamku. List wysłano z Drezna.
Kobieta prosiła w korespondencji swoją służącą Biddy, aby spakowała, a następnie wysłała do Drezna jej garderobę - w tym kapelusze, ubrania i biżuterię. Z listu dowiadujemy się również, że w budynku była skrytka pełna kosztowności.
O istnieniu skrytki nikt nie miał pojęcia przez kilkadziesiąt lat. Poza korespondencją były w niej też książki wydane przed drugą wojną światową oraz albumy rodzinne i kolekcjonerskie. List jest teraz zabezpieczany przez specjalistów. Po konserwacji ma stać się częścią zamkowej ekspozycji.
Zamek Czocha położony jest miejscowości Sucha nad Zalewem Leśniańskim. W XIII wieku powstał jako warownia graniczna na pograniczu śląsko-łużyckim. Zbudowano go z rozkazu króla czeskiego Wacława I Przemyślidy. Po II wojnie światowej zamek przechodził różne koleje losu. Był wielokrotnie okradany - zarówno przez Rosjan, jak i rodzimych szabrowników.
Źródło: Radio Wrocław
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Nie taki wampir straszny. Z wizytą w zamku Drakuli