Wakacje w Gambii. Odkryj plaże i piękno przyrody
Gambia jest bezpiecznym, maleńkim krajem afrykańskim. Niezbyt drogim, z coraz lepszą infrastrukturą i zapierającymi dech w piersiach plażami. Sprawdź najciekawsze oferty wycieczek do Gambii - Czarny Ląd jeszcze nigdy nie był tak dostępny z Polski.
06.04.2018 | aktual.: 27.04.2018 12:37
Gambia - wakacje w Afryce
Nasi rodacy powoli odkrywają niesamowitą Gambię, położoną na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego, oddaloną o kilkaset kilometrów od kilkukrotnie droższych Wysp Zielonego Przylądka. A jest się czym zachwycać. Usytuowane w zachodniej części Afryki państwo przyciąga turystów atrakcyjną bazą hotelową, dobrym poziomem obsługi i oferowanymi na miejscu rozrywkami.
Tropikalny klimat Gambii charakteryzuje pewna pogoda praktycznie przez cały rok, a pora deszczowa występuje tutaj pomiędzy czerwcem a październikiem. Stwarza to idealną okazję, aby do woli korzystać z uroków czystych, jasnych plaż nadoceanicznych, z drobnym piaskiem, których pasy nie są zagrodzone przy terenie każdego z hoteli w nadbrzeżnych kurortach. Dzięki temu spacery plażą są przyjemniejsze i niczym nieograniczone.
Marzą Ci się wakacje w Afryce? Na WP radarOkazji ceny nie odstraszają. Tutaj znajdziesz oferty wycieczek na każdą kieszeń.
Gambia - turystyka na każdą kieszeń
Gambia żyje z rolnictwa i turystyki, której udział w rodzimej gospodarce wzrasta z roku na rok. Ma to swoje odzwierciedlenie w dopracowywaniu jakości usług, rozszerzaniu oferty oraz coraz liczniejszych bezpośrednich lotach z naszego kraju na lotnisko w Bandżulu, stolicy Gambii. Lokalne Ministerstwo Turystyki chętnie współpracuje z europejskimi przewoźnikami nad udoskonalaniem dostępnych opcji i poprawą komfortu wypoczynku podczas wakacji.
Gambia jest aktualnie tańsza niż pozostałe egzotyczne kierunki. Za tygodniowe wczasy w grudniu w czterogwiazdkowym hotelu bezpośrednio przy pięknej, oceanicznej plaży, z przelotami z lotniska w Warszawie bądź Katowicach, transferami i bufetem śniadaniowym zapłacimy już nawet 2857 zł od osoby. A więc ceny wakacji w świetnych warunkach są podobne, jak w zatłoczonym Egipcie czy na greckich wyspach.
Na lokalnych plażach na pewno spotkacie fruit ladies i juice manów. Chodzi o osoby z konkretnych stoisk przy plaży - te same będą obsługiwać was przez cały wyjazd - przygotowują dla nas porcje świeżych owoców oraz wyciśnięte z nich soki, całkiem duże i za naprawdę niewielkimi opłatami.
Gambia - bezpieczeństwo
Mieszkańcy Gambii słyną z tego, że uśmiech rzadko schodzi z ich twarzy. Są gościnni, otwarci, zawsze chętni do pomocy. I niekoniecznie chodzi im o napiwki czy jakikolwiek rodzaj gratyfikacji, chociaż do zamożnych nie należą. W dużej mierze utrzymują się z turystyki, więc szanują zagranicznych gości w swoim kraju. Islamska Gambia jest krajem niezwykle bezpiecznym, gdzie można poczuć się swobodnie. Oczywiście samotne wędrówki po zmroku czy wycieczki w kierunku granicy z Senegalem są zdecydowanie odradzane.
Jak we wszystkich plażowych destynacjach, również i w Gambii znajdą się sprzedawcy wszystkiego, nagabujący przyjezdnych, którzy nie potrafią grzecznie, acz stanowczo odmówić oferowanych dóbr czy też usług. Zazwyczaj to pomaga, zarówno jeśli chodzi o masaż, biżuterię, osobliwe pamiątki, jak i usługi przewodników.
W kraju kwitnie seksturystyka, najlepiej więc trzymać się z daleka od zalotnych młodzieńców, tzw. loverboys. Oferują oni wspólne spędzanie czasu przede wszystkim starszym, do tego samotnym turystkom z Europy, często jedynie w zamian za porządne posiłki w restauracji, ale są też tacy którzy poszukują żon z naszego kontynentu.
Gambia - Bandżul i nie tylko
Jeśli już zdecydujemy się na wakacyjny wyjazd do Gambii, zastanawiamy się zapewne, co można tam robić poza leżeniem na plaży lub przy hotelowym basenie z drinkiem w dłoni. Na turystów czekają nowoczesne ośrodki, dobrze usytuowane, w strategicznych lokalizacjach, gdzie bez problemu odetchniemy od europejskich kurortów basenu Morza Śródziemnego, tak tłumnie odwiedzanych. Gambia spełnia oczekiwania przyjezdnych, oferując bardzo wysokie temperatury, dużo słońca, brak opadów, komfort i stosunkowo niewysokie ceny.
Tropikalna przyroda to ogromny atut Gambii. Cień i ochłodę dają rosnące wszędzie palmy. Warto odwiedzić rezerwat przyrody Abuko, z około 250 gatunkami dzikiego ptactwa, a także wybrać się na rejs statkiem na opuszczoną wyspę Kunta Kinteh. Po kurlandzkiej kolonizacji pozostały tutaj jedynie ruiny dawnego fortu, należącego do wojskowych. A skąd nazwa wyspy? Od imienia i nazwiska legendarnego, lecz nigdy nieistniejącego lokalnego odpowiednika Robin Hooda, niewolnika z powieści Alexa Haleya "Korzenie".
Na wyspie St. Mary znajdziemy ładną stolicę Gambii, Bandżul, z interesującą zabudową kolonialną i kwitnącym na gwarnych ulicach handlem. Miasto otaczają urocze miasteczka, gdzie można efektywnie wypocząć, sącząc zawartość świeżych kokosów i zajadać się pomarańczami, oglądając zachód słońca nad oceanem. Jeśli ciągnie nas do większych ośrodków miejskich, jest jeszcze Serekunda na wybrzeżu, gdzie skupiają się najlepiej położone hotele i najfajniejsze kąpieliska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl