EgzotykaUratowali wielbłąda, który wpadł do stawu. Ma na imię Czesio i kiedyś wystąpił w filmie

Uratowali wielbłąda, który wpadł do stawu. Ma na imię Czesio i kiedyś wystąpił w filmie

Uratowany wielbłąd
Uratowany wielbłąd
Źródło zdjęć: © Facebook | Ochotnicza Straż Pożarna w Wierzchowicach
Hanna Szczypiór

08.11.2021 11:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wielbłąd, który wpadł do zbiornika wodnego w jednej z dolnośląskich miejscowości, został uratowany przez strażaków. Jednak - jak dotąd - los zwierzęcia pozostaje nieznany.

Nietypową interwencję strażacy opisali w mediach społecznościowych. Jak poinformowali, do zdarzenia doszło w miejscowości Czatkowice (woj. dolnośląskie), gdzie 7 listopada o godzinie 4:30 zadysponowano trzy zastępy strażaków z OSP Wierzchowice, OSP Czatkowice i JRG PSP z Milicza.

Strażacy wyciągnęli wielbłąda ze zbiornika wodnego i umieścili go w bezpiecznym miejscu. Jednak o losie zwierzęcia ma zdecydować weterynarz - informuje "Gazeta Wrocławska". Warto wspomnieć, że wielbłąd o imieniu Czesio, który wpadł do stawu, ma za sobą karierę aktorską. Wystąpił między innymi u boku Jerzego Stuhra w filmie "Duże zwierzę".

Wielbłąd pod Miliczem. Skąd się tam wziął?

Skąd tak nietypowe dla naszego kraju zwierzę wzięło się w województwie dolnośląskim? W Czatkowicach pod Miliczem prowadzona była hodowla egzotycznych gatunków - nie tylko wielbłądów, ale także lam i alpak. Gospodarstwo "Alpaki Przytulaki" przeniesiono do Morzęcina, ale przeprowadzka niektórych jego mieszkańców jest jeszcze w toku i nadal przebywają one w Czatkowicach.

Jak powiedział w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" Konrad Bartosiak, który prowadzi wymienione wyżej gospodarstwo, należące do niego wielbłądy trafią do Morzęcina. Aczkolwiek los uratowanego Czesia pozostaje nieznany, ponieważ jego właścicielem jest inna osoba.

Źródło: "Gazeta Wrocławska", Facebook

Źródło artykułu:WP Turystyka
egzotykawielbłądciekawostki
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także