W PodróżyWrocław. Ministerstwo Zdrowia podważa ważność testów na lotnisku

Wrocław. Ministerstwo Zdrowia podważa ważność testów na lotnisku

W mediach społecznościowych wywiązał się konflikt między Ministerstwem Zdrowia a portem lotniczym we Wrocławiu. MZ zarzuca lotnisku, że wprowadza podróżnych w błąd, oferując im testy antygenowe na lotnisku. "Nie ma przepisów zwalniających z 10-dniowej kwarantanny" - czytamy w poście MZ na Facebooku.

Lotnisko we Wrocławiu
Lotnisko we Wrocławiu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Maciej Lulko
Monika Sikorska

03.02.2021 13:56

Zgodnie z rządowym rozporządzeniem z dnia 21 grudnia 2020 r., po nowelizacji 22 stycznia 2021 r., osoby podróżujące do Polski ze strefy Schengen są zwolnione z 10-dniowej kwarantanny w przypadku okazania negatywnego testu na obecność koronawirusa. Test nie może być starszy niż 2 doby licząc od momentu uzyskania wyniku tego testu.

Lotnisko we Wrocławiu uruchomiło kilka dni temu punkt szybkich testów, co miało na celu ułatwienie podróży i przyspieszenie ruchu w porcie lotniczym. Test kosztuje 200 zł, a na wynik czeka się 15 minut. Wówczas po otrzymaniu negatywnego wyniku, zgodnie z rozporządzeniem, można uniknąć 10-dniowej kwarantanny.

Wrocław - Ministerstwo Zdrowia zarzuca lotnisku nierzetelność

Port Lotniczy Wrocław informacją o punkcie szybkich testów poinformował na Facebooku, gdzie głos szybko zabrało Ministerstwo Zdrowia. Okazuje się, że resort zarzuca pracownikom lotniska nierzetelność publikowanych informacji.

“Prosimy nie wprowadzać w błąd podróżnych. Nie ma przepisów zwalniających z 10-dniowej kwarantanny po badaniu wykonanym po przylocie do Polski. Test należy wykonać nie później niż 48 godzin przed przekroczeniem granicy państwa” – czytamy w poście opublikowanym na profilu Ministerstwa Zdrowia na Facebooku.

Wrocław - pracownicy lotniska wyjaśniają zasadność działań

Dłużne ministerstwu nie pozostało lotnisko, które opublikowało w mediach społecznościowych kolejny komunikat, w którym wyjaśnia zasadność swoich działań.

“Port Lotniczy Wrocław informuje, że szybkie testy antygentowe dla pasażerów wracających do Polski ze strefy Non Schengen realizowane są przed stanowiskami kontroli granicznej, a więc przed przekroczeniem granicy Państwa Polskiego, czyli przed powrotem/wjazdem do Polski. W związku z tym ich negatywny wynik – zgodnie z Rozporządzeniem z dnia 21 grudnia 2020 roku, po nowelizacji 22 stycznia 2021 roku – umożliwia zwolnienie z 10-dniowej kwarantanny" - czytamy w zamieszczonej na FB informacji.

Wrocław - Ministerstwo Zdrowia nieugięte

Jak jasno wynika z informacji lotniska, testy są wykonywane przed przekroczeniem granicy Polski. Dla Wojciecha Andrusiewicza, rzecznika MZ nie jest to jednak żaden argument.

"Test powinien zostać wykonany za granicą przed powrotem, wjazdem do Polski. Test wykonany w Polsce jeszcze przed wyjazdem za granicę, nie zwalnia z kwarantanny przy powrocie z zagranicy, jeśli upłyną od tego czasu dwie doby" - czytamy w komunikacie PAP-u.

Przedstawiciele portu lotniczego podkreślają, że "wartość diagnostyczna testu wykonanego na kilkanaście minut przed przekroczeniem granicy państwa jest większa niż testów wykonanych dwie doby wcześniej, a jego wiarygodność – zdecydowanie większa niż niektórych testów wykonanych za granicą" - czytamy w oświadczeniu na Twitterze.

Co ciekawe na stronie gov.pl pojawił się zapis dotyczący tego przypadku. Brzmi on następująco: "(test - dop. red) powinien zostać wykonany za granicą przed powrotem/wjazdem do Polski (test wykonany w Polsce jeszcze przed wyjazdem za granicę, nie zwalnia z kwarantanny przy powrocie z zagranicy, jeśli upłyną od tego czasu 2 doby)".

Źródło artykułu:WP Turystyka
w podróżylotniskowrocław
Zobacz także
Komentarze (12)