Zakończenie roku z Czarnym Księżycem. Co to za zjawisko?
Jeszcze w tym roku na fanów astronomii czeka mała niespodzianka. W nocy z 30 na 31 grudnia br. na niebie pojawi się Czarny Księżyc. To rzadki rodzaj nowiu, do którego dochodzi średnio co 29 miesięcy.
Jak podaje portal EarthSky, nów Czarnego Księżyca przypadnie dokładnie na godzinę 23:26 czasu środkowoeuropejskiego w nocy z poniedziałku na wtorek.
Wyjątkowy nów
Termin "Czarny Księżyc" to zwyczajowa i powszechnie używana nazwa określająca drugi nów naszego naturalnego satelity w danym miesiącu kalendarzowym. Dochodzi do niego średnio co 29 miesięcy. Ostatni raz o zjawisku tym mówiło się ponad 2,5 roku temu, czyli dokładnie w kwietniu 2022 r. Kolejny raz po dzisiejszym przypadnie na sierpień 2027 r.
Choć Czarny Księżyc, tak jak każdy nów, nie jest zjawiskiem widocznym dla ludzi, zapewnia idealne warunki do obserwacji nocnego nieba. Wówczas, w ciemności, pozbawionej blasku księżyca, gwiazdy i planety stają się bardziej dostrzegalne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Zarabiają 120 tys. w pół roku. "Każdy marzy o takiej forsie"
30 grudnia, na półkuli północnej, tuż po zachodzie Słońca istnieje duże prawdopodobieństwo zobaczenia m.in. Wenus, Saturna oraz Jowisza. Można będzie również zobaczyć zimowy gwiazdozbiór Oriona. O ile pozwoli na to pogoda, warto więc spojrzeć dziś w nocy w niebo. Odpowiednikiem Czarnego Księżyca w fazie pełni jest Błękitny Księżyc. Ostatnio można było go podziwiać w sierpniu br.
Będzie działo się na niebie
Nie tylko najbliższa noc będzie ciekawa jeśli chodzi o astronomiczne zjawiska. Zbliżamy się bowiem do szczytu roju meteorów Kwadrantydów. Jego maksimum powinno nastąpić w dniach od 2 do 3 stycznia 2025 r. Kwadrantydy są szczególnie dogodne do obserwacji właśnie na półkuli północnej, bowiem ich radiant znajduje się w pobliżu asteryzmu Wielkiego Wozu.
Czytaj też: Niezwykłe zjawisko na polskim niebie. Maksimum Leonidów - najszybszych spadających gwiazd
Źródło: EarthSky