Zarabia krocie na nieuwadze turystów. Dziennie nawet 6 tys. zł

Mieszkaniec Chin znalazł genialny patent na zarabianie pieniędzy. Dzięki swemu sprytowi i pomysłowości, potrafi na błędach turystów zarobić dziennie nawet 6 tys. zł. Jak do tego doszedł?

Chińczyk zarabia pieniądze, wyławiając z wody zgubione przez turystów kosztownościChińczyk zarabia pieniądze, wyławiając z wody zgubione przez turystów kosztowności
Źródło zdjęć: © Getty Images | CFOTO
oprac.  MSI

Swoje bogactwo 40-letni Huang Yiyong zawdzięcza turystom odwiedzającym Jezioro Zachodnie w mieście Hangzohou we Wschodnich Chinach. To niezwykłe miejsce zostało w 2011 r. wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Słynne jezioro przyciąga w ostatnim czasie tłumy turystów.

Chińczyk zarabia na nieuwadze turystów

Podczas licznych wizyt często zdarza się, że turyści gubią w jeziorze drogocenne przedmioty, takie jak: telefony, aparaty fotograficzne, biżuterię czy zegarki. Wtedy z pomocą przychodzą ratownicy, którzy wyławiają je z wód Jeziora Zachodniego i zwracają turystom. Za swoje usługi pobierają stosowne opłaty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Spytała ich o jedzenie za granicą. "Nie mamy tu takiego jak w Polsce

Jedną z tych osób jest właśnie Huang Yiyong, o którego sposobie na życie napisał portal South China Morning Post. Jak czytamy w opublikowanym artykule, szczególnie obfity w prośby od turystów był dla niego miniony majowy weekend. W tym czasie nad Jeziorem Zachodnim dziennie zjawiało się ok. trzech milionów turystów.

Za uratowanie telefonu liczy sobie nawet 1200 zł

Po długim weekendzie 40-latek przez kilka dni wyłowił z wody skarby, za które łącznie otrzymał od turystów ok. 30 tys. zł. Jego zarobek zależy od wartości zgubionych przedmiotów. Kwota, którą pobiera z uratowanie telefonów komórkowych, zwykle waha się od 1500-2000 juanów (900-1200 zł).

– Jeśli udaje mi się wyciągnąć przedmiot z jeziora w ciągu 20 minut, pobieram 1500 juanów. Jeśli obszar jest trudno dostępny lub wyłowienie jest nieco skomplikowane, wtedy naliczam 1800-2000 juanów. A jeżeli nie uda mi się znaleźć przedmiotu, cena wynosi tylko 700 juanów – tłumaczył 40-latek. Jak wyjaśnił, skuteczność jego łowów wynosi 90 proc.

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Tajemniczy poszukiwacz ujawnił swoją tożsamość. Twierdzi, że jest na tropie złotego pociągu
Tajemniczy poszukiwacz ujawnił swoją tożsamość. Twierdzi, że jest na tropie złotego pociągu
W górach praktycznie nie ma miejsc. W tym terminie już nie planuj wyjazdu
W górach praktycznie nie ma miejsc. W tym terminie już nie planuj wyjazdu
Pierwszy taki lot w historii. Samolot był prawie pełen
Pierwszy taki lot w historii. Samolot był prawie pełen
Osuwisko przeraziło turystów. Chmura pyłu widoczna z odległości kilku kilometrów
Osuwisko przeraziło turystów. Chmura pyłu widoczna z odległości kilku kilometrów
Ekstremalne zimno. W tej miejscowości temperatura spadła do -50 st. C
Ekstremalne zimno. W tej miejscowości temperatura spadła do -50 st. C
Alarm smogowy w jednej z największych metropolii świata. Turyści muszą być czujni
Alarm smogowy w jednej z największych metropolii świata. Turyści muszą być czujni
Warszawa Centralna obchodzi 50. urodziny. "Z dumą myślimy o jego przyszłości"
Warszawa Centralna obchodzi 50. urodziny. "Z dumą myślimy o jego przyszłości"
Ewakuacja Airbusa A320. Ogień pod skrzydłem, 180 osób na pokładzie
Ewakuacja Airbusa A320. Ogień pod skrzydłem, 180 osób na pokładzie
Miał pistolet w bagażu. Teraz trafi do więzienia
Miał pistolet w bagażu. Teraz trafi do więzienia
Przed nami noc spadających gwiazd. Szykuje się obłędny spektakl
Przed nami noc spadających gwiazd. Szykuje się obłędny spektakl
Nietypowy widok w Kołobrzegu. "Teren został tymczasowo odgrodzony taśmą"
Nietypowy widok w Kołobrzegu. "Teren został tymczasowo odgrodzony taśmą"
Tam lepiej nie wsiadać do taksówki. Na czele listy ukochany kraj Polaków
Tam lepiej nie wsiadać do taksówki. Na czele listy ukochany kraj Polaków
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇