Zawoja. Najdłuższa wieś w Polsce zachwyca

Wypoczynek w górach nie dla wszystkich oznacza wyjazd w Tatry. W południowych rejonach kraju jest wiele innych ciekawych miejsc, którymi warto się zainteresować. Wśród nich na pewno wyróżnia się Zawoja, wieś położona przy granicy ze Słowacją, na terenie województwa małopolskiego.

- Zawoja to moje niedawne odkrycie. Spędziłam tam długi weekend, a jako że trochę zwlekałam z wynajęciem noclegu, o Zakopanem nie miałam co myśleć. Zresztą nie żałuję, bo na Nocowanie.pl udało mi się znaleźć fajne miejsce z widokiem na góry, blisko szlaków. Do tego nie ma tam tłumów, więc naprawdę udało mi się odpocząć - mówi Izabela z Warszawy.

Atrakcje najdłuższej wsi w Polsce

O Zawoi często mówi się, że jest rekordową wsią. Należy bowiem do największych i najdłuższych miejscowości w Polsce. Jej zabudowa ciągnie się aż przez 18 kilometrów! Atutem Zawoi jest atrakcyjna lokalizacja. Stanowi świetną bazę wypadową na Babią Górę, która jest najwyższym szczytem polskiej części Beskidów, a także na inne szlaki turystyczne leżące w pasmach Policy oraz Jałowca.

We wsi również jest co oglądać - na pewno warto zwrócić uwagę na miejsca, które przybliżają wyjątkową kulturę górali babiogórskich. Wyróżniają się gwarą, obrzędowością, a także regionalnymi strojami.

W tym celu najlepiej odwiedzić skansen w Zawoi Markowej prezentujący tradycyjne dla tego rejonu Beskidów budownictwo oraz Babiogórskie Centrum Kultury. Miejscową kulturę najlepiej promuje Babiogórska Jesień. Festiwal odbywa się pod koniec sezonu wypasowego, a jego główny punkt stanowi redyk, czyli powrót pasterzy ze stadami owiec. Babiogórskiej Jesieni towarzyszą koncerty, targi sztuki ludowej oraz warsztaty.

Zimą do Zawoi zjeżdżają narciarze, których w te strony przyciągają świetnie przygotowane stoki. Jednym z bardziej znanych jest Mosorny Groń z infrastrukturą obejmującą szkółkę narciarską, wypożyczalnię sprzętu oraz serwis.

Co jeszcze warto zobaczyć w Zawoi?

W Zawoi na uwagę zasługują niezwykłe zabytki sakralne. Jednym z piękniejszych kościołów w okolicy jest ten pod wezwaniem św. Klemensa w Zawoi Centrum. Jego budowę ukończono w połowie wieku XVIII, a już pod koniec kolejnego stulecia gruntownie przebudowano. Wewnątrz warto zobaczyć późnobarokowe wyposażenie oraz XX-wieczne polichromie.

W Zawoi można zobaczyć również tzw. kaplicę zbójnicką. Znajduje się w przysiółku Policzne i według miejscowych podań została ufundowana przez zbójników jako wotum przebłagalne.

Z Zawoi na Babią Górę

Zawoja jest siedzibą Babiogórskiego Parku Narodowego, obejmującego swą ochroną między innymi najwyższy beskidzki szczyt. Większość osób wypoczywających w okolicy stawia sobie za cel jego zdobycie.

Przed wyjściem na szlak warto jednak odwiedzić centrum edukacyjne parku, mieszczące się w Zawoi Barańcowej. Uzbrojeni w wiedzę o Diablaku - bo również tak nazywana jest Babia Góra - turyści mogą planować wyjścia na szlak.

Przed wyprawą na Babią Górę (1725 m n.p.m.) warto sprawdzić także panującą tam pogodę, gdyż mgła i silny wiatr to zjawiska typowe dla tego miejsca. Chociaż na szczyt prowadzi kilka szlaków, to najczęściej wybierana trasa biegnie z Przełęczy Krowiarki przez Perć Akademików.

Jest to jednak dość trudne podejście, bo wymaga korzystania z klamer i łańcuchów. Do tego szlak na Babią Górę przez Perć Akademików jest jednokierunkowy, więc nie ma możliwości zawrócenia.

Inną popularną opcją jest podejście z Przełęczy Krowiarki do Markowych Szczawin, gdzie działa schronisko turystyczne. Stamtąd trzeba kierować się czerwonym szlakiem do Przełęczy Brona, który później prowadzi już prosto na szczyt Diablaka. Jeśli pogoda pozwala, można stamtąd dostrzec Tatry, Małą Fatrę oraz pasmo Policy.