Zmiany w europejskim kraju. Dotyczą także turystów i wejdą w życie w 2024 r.
Kolejny kraj zaostrza przepisy dotyczące palenia w miejscach publicznych. Tym razem chodzi o Francję, której prezydent, Emmanuel Macron, chce aby do 2032 r. funkcjonowało już "pierwsze pokolenie wolne od tytoniu".
Turyści planujący w przyszłym roku urlop we Francji, muszą wziąć pod uwagę nowe przepisy, które wchodzą w życie od początku 2024 r.
Francja zaostrza przepisy antynikotynowe
W ramach krajowej kampanii antynikotynowej rząd francuski zapowiedział wprowadzenie zakazu palenia na wszystkich plażach, a także w parkach, lasach i innych miejscach publicznych.
Propozycję przedstawił Aurelien Rousseau, francuski minister zdrowia, w oświadczeniu złożonym francuskim dziennikarzom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Uciekli z Warszawy do Hiszpanii. Żyją tam za polską wypłatę
- Na plażach, w parkach czy przestrzeniach wokół szkół zrobiono już pierwsze kroki w tej sprawie. Od 2024 r. będzie to już powszechnie obowiązujący przepis. Chcemy pokazać naszą determinację - powiedział Rousseau, cytowany przez "AP news".
Przepisy zostaną wprowadzone od początku przyszłego roku i mają na celu ograniczenie palenia w przestrzeni publicznej. Nie podano więcej szczegółów, ale jasne jest, że osoby przyłapane na łamaniu przepisów spotka kara.
Aurelien Rousseau dodał, że odtąd strefy dla niepalących będą we Francji normą. Obecnie w kraju istnieje ponad 7 tys. obszarów wolnych od tytoniu, które zostały wyznaczone przez władze lokalne w całym kraju.
Hiszpania - zakaz palenia na plażach Balearów i w Barcelonie
Przypomnijmy, że wiosną br., w związku z rozpoczęciem nowego sezonu turystycznego, władze Balearów ogłosiły, że na kolejnych plażach słynnego archipelagu wprowadza się zakaz palenia. Na Majorce, Ibizie i Minorce znajdziemy ich już 28.
Baleary powiększyły tym samym "strefy wolne od dymu tytoniowego". Program ma na celu nie tylko poprawę stanu zdrowia mieszkańców i turystów, ale także wyeliminowanie szpecących niedopałków, których obecnie można na wybrzeżu znaleźć wiele.
Czytaj także: Wielkie zmiany na Balearach. Turyści muszą uważać
- Celem jest stworzenie sieci zdrowych plaż. Chcemy, żeby wybrzeże Balearów było przestrzenią do zabawy na świeżym powietrzu, która ma pozytywny wpływ na zdrowie przybywających do nas ludzi. Chcemy promować przestrzenie wolne od dymu tytoniowego - wyjaśnił rzecznik akcji "Plaże bez dymu".
W zeszłym roku podobny zakaz wprowadzono także w Barcelonie , a palaczom, którzy palą na którejkolwiek z 10 plaż w mieście, grożą kary w wysokości ok. 130 zł.