Zmiany we Włoszech. Odczują je turyści
Włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wprowadziło zakaz internetowego meldowania turystów w apartamentach na wynajem krótkoterminowy. To jeszcze nie wszystko. Zabroniono także stosowania skrytek na klucze, co dla turystów będzie sporym utrudnieniem.
Decyzja włoskiego ministerstwa jest odpowiedzią na rosnące obawy związane z gwałtownym wzrostem liczby mieszkań przeznaczanych na krótkoterminowy wynajem dla turystów. Władze historycznych miast, takich jak Florencja, już wcześniej wprowadzały lokalne przepisy mające na celu ograniczenie tego zjawiska, które negatywnie wpływa na życie mieszkańców i charakter tych miejsc.
Zmiany we Włoszech
W ostatnich tygodniach w różnych regionach Włoch, od północy po południe, miały miejsce protesty przeciwko przekształcaniu kolejnych mieszkań, a nawet całych kamienic w apartamenty dla turystów. Aktywiści, m.in. w Rzymie, wyrażali swój sprzeciw poprzez zaklejanie lub zrywanie skrytek na klucze, które umożliwiały zdalne przekazywanie dostępu do mieszkań.
Włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało okólnik, specjalne pismo urzędowe, w którym zapisano, że przekazanie kluczy musi odbywać się wyłącznie osobiście. Oznacza to koniec z praktyką umieszczania na drzwiach wejściowych skrytek na klucze, otwieranych za pomocą kodu przesyłanego turystom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mało znana perełka włoskiego miasta. Zachwyca i przeraża jednocześnie
Sposób na walkę z masową turystyką
Resort zaznacza, że zdalna identyfikacja i przesyłanie kopii dokumentów drogą elektroniczną nie gwarantują pełnego bezpieczeństwa i mogą prowadzić do sytuacji, w których mieszkania zajmowane są przez osoby o nieznanej tożsamości.
Włoskie media zauważają, że decyzja ministerstwa to zwycięstwo tzw. "drużyn Robin Hooda" - grup aktywistów w Rzymie, którzy walczą z masową turystyką. Nowe przepisy zostały wprowadzone celowo tuż przed inauguracją Roku Świętego w Rzymie, podczas którego miasto spodziewa się ok. 32 mln turystów i pielgrzymów.