Anglia. Zamienił bar w kościół. "Zgromadzenia codziennie do późna"
Właściciel baru z tequilą próbuje zarejestrować bar w Nottingham jako kościół, aby mógł działać legalnie w świetle nowych ograniczeń pandemicznych. 400 Rabits Tequila and Mezcal Coctail Bar stałby się wówczas "Kościołem Czterystu Królików".
03.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od środy, 3 grudnia, w Anglii obowiązują zasady Tier 3, zgodnie z którymi puby i bary mogą sprzedawać alkohol wyłącznie na wynos. Gości z tego samego gospodarstwa domowego lub bańki wsparcia (support bubbles), mającej przeciwdziałać bezdomności w czasie lockdownu, mogą natomiast przyjmować miejsca kultu.
Anglia - chce zarejestrować pub jako koćiół
James Aspell, właściciel 400 Rabbits Tequila and Mezcal Coctail Bar, chcąc wskazać na hipokryzję pandemicznych ograniczeń, złożył wniosek o to, by jego bar stał się "Kościołem Czterystu Królików".
"Ponieważ miejsca kultu mogą być otwarte, pomyśleliśmy "pieprzyć to" - zacznijmy własną religię. To nie może być takie trudne. Gdy tylko dostaniemy zielone światło - startujemy z "Kościołem 400 królików". Zgromadzenia codziennie do późna" - czytamy w poście udostępnionym na profilu baru na Facebooku.
Właściciele barów czują się pokrzywdzeni
- Czujemy się pokrzywdzeni. Wszystko od siłowni po gabinety masażu może być otwarte. Odbywają się nawet jarmarki bożonarodzeniowe. Dla mnie to śmieszne - mówi James Aspell w rozmowie z "Daily Mail".
Właściciel baru szuka teraz osób, które zapisałyby się do jego kongregacji. Oferuje członkom wybór: zostać "wierzącym króliczkiem" albo "wielebnym prawych królików". Tłumaczy także, że inicjatywa jest żartem, ale wskazuje na poważny problem.
Źródło: Daily Mail