Festiwal "tortur". Podczas święta na Sri Lance ludzie się bawią, a słonie cierpią
Do sieci trafiły zdjęcia 70-letniej słonicy, która jest tak wychudzona, że widać jej prawie wszystkie kości. Na domiar złego, jest ona wykorzystywana w festiwalu religijnym, które trwa do 15 sierpnia. Jednak żaden z wiernych ani turystów nie zauważył fatalnego stanu zdrowia zwierzęcia.
Kandy Esala Perahera, czyli Festiwal Zęba to kilkudniowy festiwal odbywający się w mieście Kandy od przeszło 1700 lat. Jego główną częścią jest uroczysty pochód do Świątyni Zęba (Dalada Maligawa), gdzie, zgodnie z nazwą, przechowywany jest właśnie jeden ząb Buddy, który głosił przesłanie, aby nie krzywdzić innych.
Czy jednak festiwalowy pochód jest prawdziwym świętem? Uczestniczą w nim nie tylko tancerze, ale też zakryte ozdobnym kostiumem słonie. Przechodzą one nocami wiele kilometrów, aby wyznawcy Buddy poczuli jego błogosławieństwo. Błogo natomiast nie mogą poczuć się same zwierzęta, których nogi są spętane w trakcie chodzenia, a oczy oślepione jaskrawym światłem.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Fundacja Save Elephant udostępniła jednak zdjęcia słonicy, uczestniczącej w pochodzie. 70-letnia Tikiiri jest dramatycznie wychudzona, czego nie widać w czasie przemarszu. Fundacja zadała w poście pytanie dotyczące święta: "Jak możemy to nazwać błogosławieństwem lub czymś świętym, jeśli narażamy inne życie na takie cierpienie?"
Zdjęcia wywołały powszechne oburzenie, jednak rzecznik Świątyni Zęba w Kandy, która jest organizatorem festiwalu, zapewnił, że zawsze dbają o zwierzęta, a Tikiiri została odwiedzona przez weterynarza.
Fundacja Save Elephant przypomina jednak, że 12 sierpnia przypadał Światowy Dzień Słonia i jeśli obrazy tego typu dalej będą akceptowane, to nie można zapewnić bezpiecznego życia tym zwierzętom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl