Gdzie mieszkają najbardziej uczciwi ludzie?

Reporterzy popularnego amerykańskiego miesięcznika przeprowadzili międzynarodowe badanie, w którym sprawdzili uczciwość mieszkańców wybranych miast Europy, Ameryki Południowej i Północnej oraz Indii.

Obraz
Źródło zdjęć: © © Altair de Bruin - Fotolia.com

Reporterzy popularnego amerykańskiego miesięcznika "Reader's Digest" przeprowadzili międzynarodowe badanie, w którym sprawdzili uczciwość mieszkańców wybranych miast Europy, Ameryki Południowej i Północnej oraz Indii.

Akcję przeprowadzono w 16 miastach na czterech kontynentach, m.in. w Mumbaju, Berlinie, Lizbonie, Helsinkach czy Rio de Janeiro. Zadaniem dziennikarzy było "zgubienie" 192 portfeli, po 12 w każdym z wybranych miast - w parkach, koło centrów handlowych, na chodnikach. Następnie obserwowano, jakie będą reakcje przechodniów na widok porzuconego portfela. W zgubie każdorazowo umieszczano karteczkę z nazwiskiem rzekomego właściciela i numerem jego telefonu komórkowego, a także fotografię rodzinną, kupony, wizytówki oraz równowartość 50 dolarów.

Najbardziej uczciwi okazali się mieszkańcy Helsinek, gdzie zwrócono aż 11 z 12 "zagubionych" portfeli, a najmniej − Lizbony. Tu zwrócono tylko jeden. "Skandynawowie bardzo ufają innym ludziom. Jak pokazuje ten test, im dalej na południe Europy, tym mniejsza wiara w drugiego człowieka" - komentuje wyniki prof. Andreas Diekmann, socjolog z Politechniki Federalnej w Zurychu.

Rezultaty testu pozwalają jednak wyciągnąć również inne ciekawe i zaskakujące wnioski. Mitem okazuje się twierdzenie zgodnie, z którym stopień zamożności miasta przesądza o uczciwości jego mieszkańców. Prawda bywa przewrotna. Dowodem na to są obserwacje przeprowadzone w Zurychu i Mumbaju.

W zamożnym mieście *Szwajcarii *elegancko ubrana kobieta sprawdziła zawartość portfela i schowała go do kieszeni. Z kolei w dawnej stolicy Indii aż 9 osób zadzwoniło pod numer znaleziony w portfelu i oddało go wraz z całą zawartością. "Żyjemy w przestrzeni między dwoma systemami wartości: religijnych i postmaterialistycznych. Dziś uzyskanie czegoś za nic cieszy się akceptacją"- komentuje wyniki José Manuel Robles, socjolog z Uniwersytetu Complutense w Madrycie.

W czołówce najuczciwszych miast, oprócz wspomnianychHelsinek i Mumbaju, znalazły się kolejno: Budapeszt i Nowy Jork (8 oddanych na 12 "zgubionych" portfeli), Moskwa i Amsterdam (7/12), Berlin i Lublana (6/12), Londyn i Warszawa (5/12), Bukareszt, Zurych i Rio de Janeiro (4/12). Na szarym końcu rankingu uplasowały się: Praga (3/12), Madryt (2/1) oraz Lizbona z zaledwie 1 oddaną zgubą. "Niska pozycja Pragi świadczy o pewnych cechach wrodzonych, jakby złodziejstwo weszło nam w krew" - mówi Petr Fischer, komentator polityczny "Wiadomości Ekonomicznych" z Pragi.

"Chodziło nam o sprawdzenie naturalnych reakcji ludzi w takiej sytuacji. Dlatego właśnie test został przeprowadzony w formie obserwacji, a nie ankiety, w której prawdopodobnie każdy zadeklarowałby chęć oddania portfela. Dopiero w chwili, gdy znalazca decydował się na zwrócenie zguby, dziennikarz ujawniał swoją tożsamość oraz pytał o powód uczciwego zachowania" - komentuje eksperyment Piotr Wierzbowski, redaktor naczelny "Reader's Digest" w Polsce.

Zobacz, jak wygląda raj na ziemi! Test pokazał również, że praworządność i etyczne zachowanie nie zależą od wieku ani płci. Stereotypową okazała się opinia zakładająca obniżony poziom uczciwości u osób młodych. 17-letni uczniowie z Nowego Jorku znaleźli portfel na chodniku i od razu zadzwonili pod numer telefonu komórkowego reportera. Tak samo postąpiła młoda dziewczyna w Budapeszcie. Z tymi przykładami mocno kontrastuje sytuacja z Lizbony, gdzie 70-letnia kobieta, znalazłszy portfel, wyjęła z niego pieniądze, a resztę wyrzuciła, nawet się nie rozglądając.

Akcja pozwoliła także poznać pobudki, z powodu których część znalazców dobrowolnie rezygnowała z zatrzymania portfela. Zapytany o to mieszkaniec Helsinek − miasta, które prawie w 100 proc. zdało test uczciwości - tłumaczył, że taka jest specyfika Finlandii, gdzie społeczności są niewielkie, a ich członkowie bardzo zżyci ze sobą. W ich świecie korupcja praktycznie nie występuje, a przejście przez ulicę na czerwonym świetle jest dla mieszkańców niewyobrażalne.

Z kolei młodzi uczniowie z Nowego Jorku uzasadniali swoje zachowanie tym, że w portfelu zauważyli fotografię rodzinną - matkę z dwójką dzieci - co natychmiast rozwiązało ewentualny dylemat, jak postąpić w takiej sytuacji. Podobne motywy kierowały uczciwością 46-letniego Niemca, który oddał portfel, ponieważ według niego takie zdjęcie ma wartość dla właściciela. W wyjaśnieniach często padały także słowa świadczące o odpowiednim wychowaniu wyniesionym z domu rodzinnego. 21-letnia studentka ze Słowenii odparła, że absolutnie nie brała pod uwagę zatrzymania pieniędzy, ponieważ rodzice wpajali jej od dziecka, jak ważną cechą jest uczciwość. Podobny przykład przytoczyła Węgierka, wspominając swojego tatę, który kiedyś w podobnej sytuacji wskazał jej, jak należy postąpić.

Badanie pokazało, że osoby uboższe, teoretycznie bardziej narażone na pokusę zatrzymania pieniędzy, wykazały się ogromną empatią. Dzwoniąc pod numer znaleziony w portfelu, podkreślały, że chcą go oddać, bo same wiedzą, jak to jest wstawać codziennie skoro świt i ciężko pracować. Tak właśnie postąpił robotnik z Londynu i 42-letnia mieszkanka Amsterdamu − aktualnie przebywająca na zwolnieniu chorobowym − która stwierdziła, że nigdy nie można być pewnym, w jakiej sytuacji jest właściciel zgubionego portfela. Może on akurat rozpaczliwie potrzebować utraconych pieniędzy... "Czy to jednak oznacza, że mając świadomość, że zgubę pozostawiła osoba zamożna, nie bylibyśmy już tak skłonni do oddania portfela? Czyżby okradanie zamożnego było w naszej kulturze moralnie uzasadnione?"- poddaje w wątpliwość taki sposób rozumowania Wierzbowski.

pw/if

Wybrane dla Ciebie
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Oto najlepsze uzdrowiska w Polsce. Kuracjusze wybrali
Oto najlepsze uzdrowiska w Polsce. Kuracjusze wybrali
Nieoczekiwane odkrycie w tarnowskiej katedrze. "Spektakularne i bardzo ważne"
Nieoczekiwane odkrycie w tarnowskiej katedrze. "Spektakularne i bardzo ważne"
Wyniki badań przerażają. "Grozi dalszy spadek, a w perspektywie wyginięcie"
Wyniki badań przerażają. "Grozi dalszy spadek, a w perspektywie wyginięcie"
Hotel na środku oceanu. Wokół rekiny, a jedyna droga to helikopter
Hotel na środku oceanu. Wokół rekiny, a jedyna droga to helikopter
Nowe zasady sprzedaży biletów. Zmiany PKP Intercity zadowolą turystów
Nowe zasady sprzedaży biletów. Zmiany PKP Intercity zadowolą turystów
Spałam w hotelu wybudowanym dla prezydenta na Tajwanie. Jaką kryje historię?
Spałam w hotelu wybudowanym dla prezydenta na Tajwanie. Jaką kryje historię?