Koniec remontu w Tatrach na horyzoncie. Kiedy planowane oddanie obiektu?

Schronisko PTTK na Hali Kondratowej to najmniejszy tego typu obiekt w całych Tatrach. Oferuje zaledwie 20 miejsc noclegowych, w pokojach sześcio- i ośmioosobowych. Za jedno łóżko zapłacić trzeba było niewiele, bo 40 zł. Obiekt znajduje się u stóp masywu Giewontu, więc wielu turystów wpada tam po prostu na chwilę odpoczynku przy herbacie i szarlotce. W ostatnim czasie tatromaniacy nie mieli takiej możliwości.

Nowe schronisko prawie gotowe

Jak donosi "Gazeta Krakowska" nowy budynek schroniska powstał praktycznie od podstaw. Swoją wielkością nie różni się od budynku, który został rozebrany. Liczba pokoi i miejsc noclegowych także pozostaną bez zmian. Układ pomieszczeń ulegnie jednak zmienie, aby był bardziej funkcjonalny.

Kondygnacja nadziemna została obita drewnem pochodzącym z rozebranego starego budynku schroniska. Taki zabieg ma sprawić, że nowy budynek będzie przypominać poprzedni. Jednakże, jak podkreśla "Gazeta Krakowska", równo docięte deski sprawią, że efekt końcowy będzie robił wrażenie. Cały budynek został już przykryty blachą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: W Tatrach się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią do TOPR. "Tak jest co roku"

Turyści już nie mogą się doczekać

Z zewnątrz budynek wygląda na niemalże ukończony, ale na otwarcie trzeba niestety jeszcze poczekać. Na zbliżający się okres jesienny i zimowy prace przeniesione zostaną do środka. Oddanie schroniska nowemu najemcy planowane jest na 2025 r. Bardziej sprecyzowana data nie jest jeszcze podana. Póki co nieopodal placu budowy funkcjonuje punkt gastronomiczny, z którego mogą skorzystać chętni turyści.

Czytaj też: Chwilowe zamieszanie w pogodzie. Radykalne zmiany w górach

Źródło: "Gazeta Krakowska"