Kultowa toaleta znów czynna. "Jest tak jakby luksusowo"
W ostatnich tygodniach w Tatrach panowały trudne warunki pogodowe, a halny wyrządził wiele szkód. Ucierpiała m.in. najpopularniejsza tatrzańska toaleta. Na szczęście ze Słowacji płyną dobre wieści, bowiem słynny obiekt jest już odbudowywany.
W sobotę 21 października br. TPN oficjalnie odradził wszelkich wyjść w góry. "W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Silny i porywisty wiatr halny utrudnia poruszanie się, a na szlaki mogą spadać gałęzie i drzewa, co stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia" - brzmiał komunikat Tatrzańskiego Parku Narodowego. Z powodu halnego zostały wstrzymane przewozy konne na szlaku do Morskiego Oka, a kolejka linowa na Kasprowy Wierch przestała kursować. Dodatkowo przez takie warunki pogodowe słynna słowacka toaleta, znajdująca się nieopodal Chaty pod Rysami, czyli na wysokości powyżej 2200 m n.p.m., została zniszczona.
Wyjątkowa toaleta odbudowywana
Toaleta przy Chacie pod Rysami przykuwała uwagę wędrujących, bowiem z zewnątrz jej drewniane ściany pokryte były kolorowymi malunkami. Jej największym atutem była jedna ze ścian, która dzięki swojej przezroczystości gwarantowała znajdującym się w toalecie turystom bajkową panoramę Tatr Wysokich. Prawie zawsze przed latryną ustawiała się długa kolejka turystów.
Drewniana konstrukcja nie wytrzymała jednak podmuchów wiatru, które miały osiągać prędkość do 170 km/h. Od razu zapowiedziano, że toaleta zostanie odbudowana, na co nie trzeba było długo czekać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O tym muszą wiedzieć wszyscy, jadący w Tatry. "Grożą za to srogie mandaty"
Na facebookowym profilu "Tatromaniak" 27 października br. opublikowano zdjęcia, przedstawiające częściowo odbudowaną toaletę. "WC pod Rysami prawie jak dawniej. Co prawda brakuje jeszcze dwóch ścian, ale można korzystać" - napisano w poście.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Internauci zadowoleni
Pod postem na Facebooku szybko pojawił się wysyp komentarzy. "Lepszy widok i wentylacja", "Jest tak jakby luksusowo" - żartują internauci. "Na szlakach przydałoby się takich więcej" - stwierdziła inna osoba.
Źródło: "Tatromaniak"