Licealiści utknęli w Beskidach. Byli wychłodzeni i wyczerpani
Ratownicy GOPR dostali wezwanie do grupy licealistów, którzy z powodu trudnych, zimowych warunków utknęli na szlaku z Turbacza w Gorcach. Kiedy nie mogli kontynuować trasy, zadzwonili do GOPR po pomoc.
08.02.2022 | aktual.: 08.02.2022 12:16
Akcja ratunkowa GOPR zakończyła się ok. godz. 3 nad ranem we wtorek 8 lutego. Wezwanie ratownicy otrzymali w poniedziałek ok. godz. 20:30.
Licealiści utknęli na beskidzkim szlaku
- Grupa młodzieży wędrująca w poniedziałek zielonym szlakiem z Turbacza do Ochotnicy z powodu bardzo trudnych warunków na szlaku utknęła w okolicy Średniaka (1190 m n.p.m.). Kilkugodzinny marsz przez nieprzetarty teren, przedzieranie się przez 1,5 m zaspy śniegu, wiejący wiatr, ciemność, opad śniegu oraz przemoczenie i wychłodzenie skutecznie utrudniło grupie dotarcie do zamierzonego celu. Około godziny 20.30, kiedy nie mogli kontynuować wyprawy, zadzwonili po pomoc – poinformował ratownik dyżurny Grupy Podhalańskiej GOPR.
Na pomoc licealistom wyruszyli ratownicy z Krościenka, Szczawnicy, Turbacza oraz Nowego Targu, którzy po kilku godzinach przedzierania się przez zaspy, przy pomocy skuterów, quadów oraz nart skiturowych dotarli do poszkodowanych.
Uczestnicy wyprawy byli wychłodzeni i wyczerpani. Zostali przetransportowani do Schroniska na Skałce, gdzie pozostali do rana.
W Gorcach panują trudne warunki pogodowe
Na gorczańskich szlakach turystycznych panują bardzo trudne, zimowe warunki. Grubość pokrywy śnieżnej waha się od 50 cm do 1 m. W partiach grzbietowych i na polanach wiatr tworzy śnieżne zaspy.
Warunki dla turystyki pieszej są bardzo ciężkie. Ponadto dużym zagrożeniem są łamiące się pod naporem śniegu drzewa, które mogą zalegać na szlakach. Prognozowane są kolejne opady śniegu oraz zawieje i zamiecie śnieżne – ostrzegają służby Gorczańskiego Parku Narodowego.